Czas czytania: 6 minut
Po informacji o przejęciu przez Teslę amerykańskiego giganta SolarCity, świat bacznie obserwuje Elona Muska i jego dwa dobrze prosperujące przedsięwzięcia związane z czystą energią. Tesla i SolarCity, samochody elektryczne i panele słoneczne – wojna na dwa fronty toczona przeciwko uzależnieniu od sieci i energii. W 2019 roku Musktopia zarówno rozszerza się, jak i zwęża, ponieważ dwie z pięciu firm przedsiębiorcy technologicznego łączą siły wokół jednego wspólnego celu: zdziesiątkowanie twojego śladu węglowego.
Jak naładować Teslę energią słoneczną
Wielu właścicieli domów zastanawia się, czy mogą naładować swój samochód Tesla za pomocą paneli słonecznych, a odpowiedź brzmi: możesz. Pojazd elektryczny, taki jak Tesla, może służyć jako magazyn baterii dla energii słonecznej. Musk nakreślił swój najnowszy cel, który – jak twierdzi – można osiągnąć dzięki jego rozwiązaniu w postaci jednego-dwóch ciosów dla właścicieli domów szukających alternatywy dla paliw kopalnych:
- Zainstaluj kolektory słoneczne na swoim dachu, aby generować energię elektryczną poprzez wykorzystanie mocy słońca
- Weź tę energię fotowoltaiczną i użyj jej do naładowania swojej Tesli Model S
Czy to wszystko było możliwe przed fuzją Tesla-SolarCity? Oczywiście. Właściciel Chevy Volt lub Nissan Leaf nie potrzebował „master planu” Elona Muska, aby zdać sobie sprawę, że samochody elektryczne mogą być sparowane z energią słoneczną. Ale być może prawdziwą innowacją Muska było uznanie, że panele słoneczne i samochody elektryczne to dobra komplementarne, a nie substytucyjne, i jako takie muszą być wprowadzane na rynek.
Można sobie wyobrazić świat, w którym tablet i smartfon są postrzegane jako produkty zastępcze, ale Steve Jobs skutecznie dotarł poza tech użytkowników mocy i stworzył potrzebę dla obu istnieć w głównym nurcie rynków. Podobnie, najnowszy ruch Musk celuje w laika właściciela domu, wykraczając poza czystej energii wczesnych adopterów, którzy sparowane ich Leaf lub Volt z domowych paneli słonecznych lat temu.
Przynosząc dwa z wiodących na świecie rozwiązań w zakresie redukcji emisji pod jednym dachem, Tesla może obniżyć koszty operacyjne w rozwoju i instalacji, pomagając właścicielom domów zrozumieć opcje finansowania czystej energii jako łączny koszt, a nie próbując pojąć ból głowy związany z wieloma indywidualnymi inwestycjami energetycznymi. W pewnym sensie Tesla sprawia, że czysta energia staje się prosta, ponieważ musi być prosta.
Wraz z tą fuzją i milionami rozważającymi perspektywę domu o zerowej emisji, w przestrzeni odnawialnej pojawia się wiele pytań. Jak podłączyć panele słoneczne do pojazdu elektrycznego? Ile czasu zajmie panelom słonecznym naładowanie samochodu? Ile paneli będzie potrzebnych, aby w ogóle naładować samochód? To tylko niektóre z problemów, które Musk ma nadzieję rozwiązać za pomocą jednej, wszechogarniającej mega marki. Teraz, gdy Tesla została już bezsprzecznie ustanowiona czystym energetycznym behemotem przyszłości, czas wyjaśnić, co to wszystko oznacza dla świadomego węgla właściciela domu w świecie, w którym korzystanie z energii słonecznej lub elektrycznej zostało połączone w bardziej aprobowane przez Muska, godne uwagi wyrażenie „zero” (emisji).
Ile kWh potrzeba, aby naładować Teslę Model S?
Aby zrozumieć, jak panele słoneczne i pojazdy Tesli uzupełniają się w wizji Muska, musimy najpierw zrozumieć, jak samochody elektryczne są ładowane, a nie zasilane paliwem. A ponieważ systemy paneli słonecznych są wymiarowane w oparciu o przewidywane zużycie energii w gospodarstwie domowym, właściciel domu musiałby wziąć pod uwagę przewidywane zapotrzebowanie na energię ze swojej Tesli, aby uzyskać system paneli słonecznych, który może wygenerować wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zaspokoić to połączone zapotrzebowanie.
Metryka krzyżowa, którą należy tutaj zastosować to kilowatogodziny (kWh), która reprezentuje ilość zużytej energii, podczas gdy kW odnosi się do dostępnej pojemności. W celu porównania pojazdów elektrycznych (EV) z samochodami, EPA wykorzystuje ilość kilowatogodzin wymaganych do przejechania przez EV 100 mil jako ekwiwalent mil na galon (MPGe).
Zgodnie z FuelEconomy.gov, 2020 Tesla Model S Standard Range wymaga około 31 kWh na każde 100 mil, dając mu ocenę ekonomii paliwowej 109 MPGe (połączone miasto i autostrada). Jeśli więc ostatecznym pytaniem jest, ile kWh potrzeba do naładowania Tesli, będzie to zależało od odległości, jaką planujesz pokonać. Krótka podróż na dystansie 25 mil w każdą stronę wymaga około 17 kWh energii, podczas gdy energia potrzebna do załatwiania spraw w mieście może wymagać tylko 2 lub 3 kWh.
Ile paneli słonecznych potrzeba do naładowania Tesli?
Gdy już wiadomo, ile energii będzie wymagał pojazd Tesli, następnym krokiem jest obliczenie, ile paneli słonecznych jest potrzebnych do naładowania go i spełnienia doktryny Muska o całkowitym zerowym poziomie emisji za jednym zamachem. Ponieważ produkcja energii elektrycznej z paneli słonecznych zależy od kilku różnych czynników, posłużymy się przykładem właścicielki domu, która ma już kolektory słoneczne, ale chce wiedzieć, ile jeszcze paneli potrzeba, by dostarczyć energię dla Tesli Model S. Nazwijmy ją Barb.
Barb ma system solarny o mocy 5 kW (5000 watów), co stanowi średnią wielkość systemu na amerykańskim rynku energii słonecznej. Mieszka w Cleveland w stanie Ohio, gdzie energia słoneczna nie jest ani wyjątkowo tania, ani szczególnie droga. W Cleveland średnia roczna produkcja energii dla systemów solarnych o mocy 5 kW wynosi 6 071 kWh, co oznacza, że każdego roku panele słoneczne Barb produkują tyle samo energii. Zakładając, że system Barb używa 250-watowych paneli, wiemy również, że obecna macierz słoneczna Barb ma 20 paneli (250 W x 20 paneli = 5 000 W). Oznacza to, że każdy z paneli Barb produkuje nieco ponad 303 kWh energii w ciągu roku (6 071 kWh/20 paneli). Pomyślmy o tej liczbie jako o rocznej produkcji energii Barb dla pojedynczego panelu.
Ile będzie kosztować naładowanie Tesli panelami słonecznymi?
Jak dowiedzieliśmy się powyżej, nowa Tesla Model S Barb ma 31 kWh/109 MPGe. Jeśli założymy, że będzie jeździć 25 mil dziennie, wiemy, że jej Tesla będzie zużywać 7,75 kWh dziennie (około 2 829 kWh rocznie). Następnie – zostańcie ze mną tutaj – możemy użyć naszej wcześniejszej rocznej wartości produkcji energii 303 kWh/rok i określić, że Barb będzie musiała dodać do swojego systemu jeszcze około 9 paneli słonecznych, aby całkowicie pokryć swoją nową Teslę i otrzymać pieczęć aprobaty zerowej emisji od pana Muska.
Kolejnym pytaniem może być „ile kosztuje naładowanie Tesli energią słoneczną” lub innymi słowy, ile dodatkowo Barb będzie musiała zapłacić za te 10 paneli. Jeśli przyjmiemy, że średnia cena standardowego panelu wynosi 185 dolarów, to naładowanie nowiutkiego Modelu S Barb prawdopodobnie zwiększy koszty jej systemu solarnego o kolejne 1 665 dolarów. Porównaj to z sumą pieniędzy wydawanych co roku na stacji benzynowej i zaczynamy rozumieć, dlaczego łączenie Tesli z panelami słonecznymi ma sens. W dłuższej perspektywie Barb zobaczy konkretne oszczędności energii na wielu frontach i prawdopodobnie osiągnie zwrot z inwestycji w panele słoneczne w ciągu siedmiu do dziesięciu lat.
Słoneczne stacje ładowania Tesli i Tesla Powerwall
Jeśli śledzisz Teslę od jakiegoś czasu, przejęcie SolarCity nie powinno być dla Ciebie szokiem. Porty ładowania samochodów Tesla z napowietrznymi zadaszeniami słonecznymi (jak na zdjęciu powyżej) stały się powszechnym widokiem w Europie i Ameryce, a Tesla Powerwall to naprawdę jedyna marka baterii słonecznych, którą właściciele domów mogą cytować po imieniu. Powerwall napotkał wiele przeszkód i spotkał się z krytyką. Jednak Tesla z powodzeniem przyciągnęła uwagę masowych rynków konsumenckich, ukazując korzyści płynące z wykorzystania energii słonecznej plus magazynowania jako wysoce wydajnego alternatywnego rozwiązania energetycznego. Tesla musi teraz tylko siedzieć i czekać, podczas gdy jej marka wyprzedza konkurencję.
Z „Masterplan Part Deux” Muska przyszedł plan dla Tesli, aby uruchomić inne modele pojazdów elektrycznych, w tym ciężarówek i minivanów, jak również czystej energii oferty rideshare. Możemy się spodziewać, że liczba portów ładowania zasilanych energią słoneczną eksploduje w najbliższych latach. Już teraz można kupić montowane na ścianie stacje ładujące marki Tesla do domu – opcja, która z pewnością stanie się bardziej popularna, gdy Tesla Model 3 trafi na drogi w całym kraju. Te eleganckie, całkowicie odnawialne stacje energetyczne są wizualną reprezentacją misji Tesli jako korporacji, a ich rola będzie dynamicznie wzrastać w nowej erze Tesli.
W pewnym sensie, fuzja jest tylko aktualizacja wcześniejszych projektów słonecznych, że Tesla flirtował z w celu marki się jako firma energii odnawialnej, a nie firma samochodowa. Prace przygotowawcze już od dawna są na miejscu, jeśli chodzi o integrację Muska w dziedzinie czystej energii – dzięki Powerwall, samochodom elektrycznym i zdjęciom nowego, zmienionego projektu paneli słonecznych Tesli, które już pojawiły się w sieci, Tesla w pełni i otwarcie wnosi swój elegancki, luksusowy akcent do branży solarnej. Podczas gdy wielu było zaskoczonych przejęciem, niektórzy zastanawiają się, dlaczego trwało to tak długo. Ci sami ludzie mogą również oczekiwać dnia, w którym „Musk” zostanie oficjalnie uznany za synonim słowa „innowacja” w języku angielskim.
Jak znaleźć najlepszą ofertę na słonecznej
Dla tych, którzy planują iść wszystko w na czystej energii, mam nadzieję, że ten podział pomógł Ci wyobrazić sobie integrację słonecznej i EVs. Następnym krokiem w kierunku zerowej emisji jest rozpoczęcie poszukiwań odpowiedniego pojazdu elektrycznego i rozpoczęcie porównywania ofert na system paneli słonecznych. EnergySage Solar Marketplace pozwala na porównanie rzeczywistych danych cenowych od właścicieli domów w Twojej okolicy i przegląd różnych opcji finansowania za darmo. Dla tych, którzy szukają spersonalizowanego, natychmiastowego oszacowania kosztów energii słonecznej, wypróbuj nasz kalkulator słoneczny (niedawno rekomendowany przez Consumer Reports).