Ponad tysiąc osób zginęło, gdy RMS Lusitania został storpedowany u wybrzeży Old Head of Kinsale w Co. Cork w dniu 7 maja 1915 r.
Brytyjski transatlantyk, który był kiedyś największym na świecie statkiem pasażerskim, został zatopiony przez niemiecką łódź podwodną, gdy zbliżał się do końca rejsu z Nowego Jorku do Liverpoolu podczas I wojny światowej.
Ponad stu Irlandczyków zginęło w tragedii, która zwróciła opinię publiczną na całym świecie przeciwko Niemcom i doprowadziła do fali irlandzkich rekrutów zapisujących się do walki dla armii brytyjskiej.
Oto 13 interesujących faktów na temat irlandzkiej tragedii, jaką była katastrofa Lusitanii:
- Lusitania była największym statkiem na świecie
- Reklama
- Statek został przemalowany w kamuflaż
- Reklama
- Morze wokół Irlandii było strefą wojny
- Reklama
- Niemcy ostrzegli pasażerów, aby nie wchodzili na pokład
- Ostrzeżenie
- Statek i tak odpłynął
- Reklama
- Katastrofa Titanica przeszła do historii
- Lusitania zatonęła w 18 minut
- Reklama
- To była tragedia dla Irlandii
- Reklama
- Irlandzki rybak rzucił się na ratunek
- Reklama
- Niemcy powiedzieli, że było to uzasadnione
- Ogłoszenie
- Brytania szybko wykorzystała tragedię
- Reklama
- Wrak jest w złym stanie
- Reklama
- Do dziś pamięta się o tym w Irlandii
Lusitania była największym statkiem na świecie
Reklama
W chwili ukończenia budowy w 1906 roku Lusitania była największym statkiem pasażerskim na Ziemi o długości 240 metrów.
Przytrzymała ten rekord aż do przybycia jej biegnącego kolegi RMS Mauretania w listopadzie tego samego roku – który był tylko o metr dłuższy. Dla porównania, niesławny RMS Titanic miał prawie 270 metrów długości od przodu do tyłu.
Lusitania głównie przewoziła pasażerów przez Ocean Atlantycki między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi – ale kiedy w 1914 roku rozpoczęła się I wojna światowa, fatalnie zaczęła przewozić również amunicję.
Statek został przemalowany w kamuflaż
Reklama
W momencie wybuchu wojny w 1914 roku Lusitania została przemalowana na szary kolor, próbując uczynić ją trudniejszą do wykrycia przez niemieckie U-booty.
Nie zważając na zagrożenie ze strony łodzi podwodnych, statek nadal przewoził tysiące pasażerów tam i z powrotem przez Atlantyk, podczas gdy popyt pozostawał wysoki.
Przed storpedowaniem „Lusitanii” ataki okrętów podwodnych były stosunkowo rzadkie, dlatego zrezygnowano z kamuflażu statku i przemalowano go na barwy cywilne.
Morze wokół Irlandii było strefą wojny
Reklama
Niemcy wprowadziły nieograniczoną wojnę podwodną w lutym 1915 roku, zaledwie trzy miesiące przed katastrofą.
W ten sposób Niemcy ogłosiły morza wokół Wielkiej Brytanii i Irlandii strefą wojny i zapowiedziały, że zaatakują każdy aliancki statek, który wpłynie w ten region
Był to odwet za blokadę brytyjskiej marynarki wojennej, która zablokowała niemieckim statkom dostęp do kanału La Manche i Morza Północnego.
Niemcy ostrzegli pasażerów, aby nie wchodzili na pokład
Ambasada Niemiec w Waszyngtonie wydrukowała złowieszcze ostrzeżenie dla podróżnych w 50 amerykańskich gazetach 22 kwietnia 1915 roku – dziewięć dni przed wyruszeniem Lusitanii.
Ostrzeżenie
W komunikacie czytamy: „UWAGA! Podróżnym zamierzającym wyruszyć w rejs przez Atlantyk przypomina się, że między Niemcami i ich sojusznikami a Wielką Brytanią i jej sojusznikami istnieje stan wojny; że strefa wojny obejmuje wody przyległe do Wysp Brytyjskich.
„Zgodnie z oficjalnym zawiadomieniem wydanym przez Cesarski Rząd Niemiecki, statki pływające pod banderą Wielkiej Brytanii lub któregokolwiek z jej sojuszników są narażone na zniszczenie na tych wodach, a podróżni pływający w strefie wojny na statkach Wielkiej Brytanii lub jej sojuszników robią to na własne ryzyko.”
Statek i tak odpłynął
Mimo niemieckiego ostrzeżenia, Lusitania wypłynęła z Nowego Jorku 1 maja 1915 roku w drodze do Liverpoolu.
Wydaje się, że wielu ludzi nie do końca wierzyło, że Niemcy zaatakują luksusowy statek wycieczkowy z 1 959 osobami na pokładzie – zwłaszcza z 159 neutralnymi Amerykanami na pokładzie.
Reklama
Średni czas przeprawy wynosił nieco ponad tydzień. Rankiem 7 maja 1915 r. liniowiec znajdował się zaledwie 11 mil od wybrzeża Co. Cork, zbliżając się ostatecznie do Liverpoolu.
Katastrofa Titanica przeszła do historii
Trzecia rocznica niesławnego zatonięcia Titanica, w którym zginęło 1517 osób, minęła zaledwie dwa tygodnie wcześniej, 14 kwietnia.
Podobnie jak w przypadku zatonięcia Titanica, większość ofiar katastrofy Lusitanii była wynikiem utonięcia lub hipotermii, a nie eksplozji spowodowanej przez niemiecką torpedę.
Wrak Lusitanii spoczywa na głębokości zaledwie 93 metrów, w porównaniu z głębokością spoczynku Titanica wynoszącą ponad 3700 metrów na środkowym Atlantyku.
Lusitania zatonęła w 18 minut
Reklama
W dniu 7 maja 1915 roku Lusitania zbliżała się do wybrzeży Cork. Podróż prawie dobiegała końca, ale osiągnęła swój najniebezpieczniejszy punkt z powodu niemieckich łodzi podwodnych.
Została szybko zauważona przez niemieckiego U-boota U-20, który wylądował bezpośrednim uderzeniem w burtę statku, powodując ogromną eksplozję.
Statek natychmiast zaczął tonąć. Kapitan William Turner rozkazał, aby statek skierował się do wybrzeża Irlandii, ale było już za późno. Z 1 959 osób znajdujących się na pokładzie przeżyło tylko 761, a 1 198 zginęło.
To była tragedia dla Irlandii
Reklama
Dziesiątki Irlandczyków odbywających drogę do domu przez Liverpool było wśród zabitych.
Według irlandzkiego dziennikarza Senana Malony’ego, który napisał książkę „Lusitania: An Irish Tragedy, 140 Irlandczyków zginęło, gdy statek poszedł na dno, 70 z nich to pasażerowie, a 70 załoga.
Wśród nich byli James McDermott, chirurg okrętowy, z Co. Cork, jego asystent, dr Joseph Garry, z Co. Clare, kompozytor Thomas O’Brien Butler i znany irlandzki handlarz sztuką Hugh Lane.
Irlandzki rybak rzucił się na ratunek
Reklama
Po eksplozji lokalni rybacy z Cobh, Kinsale i Courtmacsherry rozpoczęli ogromną akcję ratunkową.
Bez wysiłków miejscowych – którzy ryzykowali własnym życiem – oficjalna liczba ofiar śmiertelnych, wynosząca 1 198 osób, mogła być znacznie wyższa.
Dziesiątki zmarłych przywieziono na brzeg w Cork, gdzie umieszczono ich w otwartych trumnach w celu identyfikacji. Wielu z tych, którzy zginęli w katastrofie, nigdy nie zostało zidentyfikowanych, ponieważ ich najbliżsi krewni również utonęli.
Niemcy powiedzieli, że było to uzasadnione
Niemcy twierdzili, że zatopienie Lusitanii było uzasadnione w strefie działań wojennych, ponieważ jej ładunek zawierał amunicję i łuski, które miały być używane przez Brytyjczyków w Wielkiej Wojnie.
Ogłoszenie
Linia Cunard, która eksploatowała Lusitanię, zaprzeczyła temu zarzutowi w The New York Times 10 maja 1915 roku:
„Władze Stanów Zjednoczonych nie pozwoliłyby nam na przewożenie amunicji, zaklasyfikowanej jako taka przez władze wojskowe, na liniowcu pasażerskim”, powiedzieli.
Brytania szybko wykorzystała tragedię
Rząd brytyjski szybko wykorzystał tragedię do wysiłku wojennego, używając śmierci pasażerów jako wezwania do mobilizacji.
Tak było zwłaszcza w Irlandii, gdzie rekrutacja była powolna.
Reklama
Na jednym z plakatów apelujących do młodych Irlandczyków w Dublinie czytamy: „Irlandczycy, pomścijcie Lusitanię!”
Wrak jest w złym stanie
102 lata po zatonięciu Lusitanii, jej wrak u wybrzeży południowej Irlandii jest zagrożony całkowitym rozpadem.
Wrak leży na swojej prawej burcie 11 mil na południe od latarni morskiej w Kinsale, 91 metrów pod falami.
Ekspedycje na statek wykazały, że jego stan pogorszył się znacznie szybciej niż stan Titanica.
Lusitania wydaje się być w znacznie bardziej zniszczonym stanie ze względu na obecność sieci rybackich leżących na wraku, wysadzanie wraku za pomocą ładunków głębinowych i wielokrotne akcje ratunkowe.
Reklama
Do dziś pamięta się o tym w Irlandii
Setna rocznica zatonięcia w 2015 roku została upamiętniona w całej Irlandii, a specjalne znaczki zostały wydane przez An Post, aby upamiętnić ofiary.
W 2017 r. w Cork odsłonięto ogród pamięci wraz z 20-metrową rzeźbą z brązu ku czci ofiar katastrofy.
Rzeźba z brązu zatytułowana „The Wave”, autorstwa irlandzkich artystów Liama Lavery’ego i Eithne Ring, wyjaśnia tragiczną historię wielkiego liniowca podczas jego fatalnej ostatniej podróży.
.