Miasto Konstantynopol, Konstantynopol, zostało założone przez Greków z Megary w 657 r. p.n.e. i stało się ważną kolonią handlową i łącznikiem między państwami-miastami i królestwami Grecji a nowymi osadami na Morzu Czarnym.
W AD324, rzymski cesarz Konstantyn podjął doniosłą decyzję, aby zmienić nazwę miasta po sobie i przenieść stolicę imperium do „Konstantynopola”.W ciągu następnych kilku dziesięcioleci miasto zyskało na znaczeniu, a gdy Imperium Rzymskie rozpadło się, a sam Rzym został opanowany przez barbarzyńców, Konstantynopol wkrótce stał się stolicą tego, co miało być znane jako Cesarstwo Bizantyjskie; greckie imperium czasów średniowiecza.
Cesarstwo w swoim szczytowym okresie panowało nad basenem Morza Śródziemnego, włączając południową Hiszpanię na wschodzie, Syrię i Persję na zachodzie, Afrykę Północną na południu i Bałkany.
Szczytowy okres nastąpił w wyniku podbojów w VI wieku i ponownie w XI wieku. Inne niż te stulecia, imperium rządziło nad tym, co nazywano światem greckim, miejscami, które obejmowały południowe Włochy, Morze Czarne, Azję Mniejszą, Bałkany, Aleksandrię i oczywiście Konstantynopol.
Były dwie rzeczy, które odróżniały Greków z imperium od nie-Greków; termin „Romai”, który oznaczał greckiego obywatela Rzymu i chrześcijaństwo, które ewoluowało, by stać się grecką religią prawosławną. Byłem w miejscach na Ukrainie, gdzie ludzie nadal mówią w starym języku i nazywają siebie „Romami”. Nigdy nie zapomnę, kiedy po raz pierwszy usłyszałem to określenie – byłem we wsi Sartana na Ukrainie i pewien mężczyzna powiedział do mnie: „jesteśmy Romami”. Przeszedł mnie dreszcz po całym ciele.
READ MORE: Świąteczna przeszłość Stambułu: Wspomnienia z Konstantynopola
Osiągnięcia Bizancjum
Do osiągnięć Cesarstwa Bizantyjskiego należy zaliczyć sformułowanie nowego języka dla ludów słowiańskich, które pojawiły się na Bałkanach w VI wieku naszej ery. Alfabet cyrylicki został opracowany przez braci Cyryla (Konstantyna) i Metodego i obecnie posługuje się nim około 400 milionów ludzi. W ten sposób chrześcijaństwo kwitło i rozprzestrzeniało się po całym imperium, architektura bizantyjska była jednym słowem zdumiewająca, budynki publiczne były najwyższej klasy, bizantyjskie mozaiki i freski urzekały, a sztuka i literatura wywarły głęboki wpływ na cywilizację. (Na przykład, renesans miał swoje podstawy w dziełach Greków z Bizancjum). Dziś można jeszcze zobaczyć niektóre z bizantyjskich osiągnięć we Włoszech. Byłem ich świadkiem w Wenecji, Rawennie, Kalabrii, Apulii, a także w Tunezji, Aleksandrii, Syrii, Turcji, Grecji i na Cyprze.
Przez całą swoją 1100-letnią bizantyjską historię Konstantynopol był obiektem zazdrości całego świata; był fenomenem kulturowym i gospodarczym.
W szczytowym okresie populacja wynosiła 500 000, z przeważającym odsetkiem osób pochodzenia greckiego. Jednakże byli tam ludzie wszystkich narodowości, którzy zamieszkiwali lub handlowali w mieście, w tym Arabowie, Persowie, Hiszpanie, Wenecjanie i inni Włosi, Anglicy, Francuzi, Rosjanie, Niemcy, a lista ciągnie się dalej.
W rzeczywistości, kiedy wielkie oblężenie miało miejsce w 1453 r., wszystkie te narodowości odegrały rolę w obronie lub zdobyciu miasta – nie była to wyłącznie bitwa bizantyjska (grecka) kontra osmańska (turecka).
Ludzie z Konstantynopola kopiowali klasyków i utrzymywali przy życiu wiele starożytnych greckich filozofii i procesów myślowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Twarze Hagia Sophia, od prawosławnej katedry do niedawnych gróźb ponownego przekształcenia jej w meczet
DECYLIA
W ciągu 200 lat poprzedzających upadek Konstantynopola na rzecz Mehmeta II Zdobywcy, Konstantynopol był świadkiem serii katastrof.
Łacinnicy nie tylko zmasakrowali Greków w mieście (odwet za ataki Greków w poprzednim wieku), doprowadzili do upadku gospodarki bizantyjskiej i ukradli niezliczone skarby z miasta. W rzeczywistości dwa wielkie konie na Placu Świętego Marka w Wenecji zostały przywiezione tam przez Latynosów w 1200 roku. (Przy okazji, kościół św. Marka został pierwotnie zbudowany przez Bizantyjczyków.)
Do czasu, gdy Grecy, pod wodzą Michała VIII Palaelogusa, odzyskali swoją stolicę Konstantynopol w 1261 r., był on cieniem dawnej świetności, choć w ciągu następnych 200 lat nadal produkował wielu artystów i przywódców.
Gdy miasto padło łupem Osmanów we wtorek 29 maja 1453 r., mieszkało w nim nie więcej niż 50 000 ludzi. Ci znacznie przewyższający liczebnie obrońcy miasta niemal zawrócili osmańską falę w odważnej i inspirującej obronie.
Cesarz, Konstantyn XI Dragases Palaeologus, zmarł jako bohater narodowy. Nigdy nie rozważał opuszczenia Konstantynopola, a kiedy najeźdźcy zajęli miasto, zrzucił swoje cesarskie regalia i walczył dzielnie na śmierć i życie. Grecy twierdzili, że pierwszym cesarzem Bizancjum będzie Konstantyn, a ostatni będzie nosił to samo imię. Wydaje się, że ta przepowiednia się spełniła.
Od tego czasu każdego 29 maja dzwony kościelne w zbudowanej przez Bizancjum Mistrze (Peloponez) biją głośno na pamiątkę upadku czołowego greckiego miasta średniowiecza.
Oblężenie Konstantynopola było punktem zwrotnym w historii. To było coś więcej niż tylko Grecy kontra Turcy; to były dwa wielkie imperia walczące o wschód. Była to walka, która rozpoczęła się w 1000 roku od wielu osmańskich i bizantyjskich potyczek greckich.
Wyobraź sobie „strach” 8000 dzielnych obrońców miasta (w tym Włochów, Ukraińców, jednego Szkota o nazwisku Grant, i tak, Turków) przed przerażającymi 200 000 wojskami sułtana. To było we wczesnych godzinach wtorkowego poranka, że morze osmańskich wojowników zostało prawie pokonane przez walecznych bizantyjskich obrońców.
Powinienem zaznaczyć, że te wojska obejmowały Serbów i inne bałkańskie grupy etniczne.
Przez sześć tygodni Konstantynopol utrzymywał się i wygrał każdą bitwę do tego momentu. Gdyby nie nowy węgierski wynalazek zwany armatą, który zaczął wysadzać mury 6 kwietnia, oraz przypadkowo otwarte małe drzwi, Konstantynopol zostałby ocalony.
Sułtan był na skraju rezygnacji… Jeszcze tylko jeden dzień!
Państwa włoskie zdecydowały się w końcu wysłać pomoc, ale nadeszła ona za późno, gdyż miasto ostatecznie upadło. Co by było, gdyby Konstantynopol się utrzymał – czy Bałkany wyglądałyby dziś inaczej?
Ciekawe też, czy Konstantynopol pozostałby stolicą świata greckiego zamiast Aten.
Pomimo ogólnej masakry i grabieży, które miały miejsce zaraz po zdobyciu miasta, trzeba powiedzieć, że Mehmet, podobnie jak większość sułtanów, którzy mieli rządzić z Konstantynopola, był pragmatyczny i starał się rządzić harmonijnym, wieloetnicznym imperium. Zachęcał Greków do powrotu do Konstantynopola i szanował urząd patriarchy, który stał się przywódcą prawosławnych w Imperium Osmańskim.
To był również koniec średniowiecza i początek epoki nowożytnej.
Do 1800 roku osmańscy władcy byli głównie łaskawi, pozwalając na wolność wyznania. Grecka społeczność rosła w siłę ekonomicznie, pomimo płacenia wysokich podatków i sporadycznego dostarczania młodych chłopców do regimentu janczarów. (Była to wysoce wyszkolona jednostka wojskowa sułtana, składająca się z byłych chrześcijańskich chłopców, którzy zostali siłą nawróceni na islam.)
CZYTAJ WIĘCEJ: How to talk to your kids about Byzantium
GREEK AREAS IN THE CITY TODAY
Despite the decline and virtual extermination of Hellenism in the former Greek city, it is certainly worth a visit. Patriarcha ekumeniczny Vartholomeous nadal przewodzi ludziom, a greckie obszary są zauważalne. Można odwiedzić Agia Sophia, zbudowany przez Justyniana w szóstym wieku, kilka greckich kościołów prawosławnych, stare fortyfikacje Konstantynopola i Hipodrom, scena wielu zawodów sportowych.
Istnieje wiele greckich szkół z około 260 uczniów we wszystkich klasach składających się z greckich i arabskich chrześcijan. Grecy mogą być zlokalizowani w nowoczesnych obszarach Nisantasi, Sisli, Kadikoy, Heybeliada (siedziba Greckiego Kościoła Ortodoksyjnego), Buyukada, Burgaz, Yenikoy, Arnavuza, Kuzguncuk, Hatay i Adaraz, lub w starych obszarach Kumkapi, Karagumruk, Samatya i Balat.
Warto wspomnieć, że Grecy z Konstantynopola (ok. 1453 r.) zawsze mówili, że lepiej by rządzili Turcy niż papież, w nawiązaniu do nienawiści, jaka istniała między katolikami a prawosławnymi po wielkiej schizmie z XI w. i licznych różnicach religijnych.
W 2006 r. wizyta papieża u patriarchy zaowocowała bardzo symbolicznym ogłoszeniem, że stara „schizma” między kościołami została oficjalnie zakończona.
W ten sam sposób, że ta tak zwana tysiącletnia waśń między greckimi prawosławnymi z Konstantynopola i katolikami z Rzymu została zakończona, jest nadzieja, że waśnie między Grekami i Turkami również należą do przeszłości.
Jako Grecy powinniśmy zawsze pamiętać o końcu Konstantynopola. Prawdopodobnie jedno z największych miast wszech czasów, jest kluczowym powodem, dla którego Grecja istnieje dzisiaj.
* Billy Cotsis jest niezależnym pisarzem i reżyserem filmów krótkometrażowych. Jego dziadkowie przeżyli okropności katastrofy w Azji Mniejszej. Ten artykuł jest przedrukowany z artykułu z 2015 r.
.