Depresja i zaburzenie dwubiegunowe są często chorobami rodzinnymi.
Każdy, kto dzieli z nami kuchnię i łazienkę, jest dotknięty tą chorobą. W książce „Understanding Depression” („Zrozumieć depresję”) J. Raymond DePaulo Jr, M.D., pisze, że „depresja (…) ma znacznie większy wpływ na życie małżeńskie niż reumatoidalne zapalenie stawów czy choroby serca”. Jedno z badań wykazało, że tylko poważne formy raka miały tak negatywny wpływ na rodzinę jak depresja czy choroba dwubiegunowa.”
Moja depresja maniakalna mogła łatwo zniszczyć moje małżeństwo i relacje z dwójką moich dzieci. Zamiast tego, staliśmy się bardziej zwartą, silniejszą jednostką. Jak? Oto osiem sposobów, w jakie Eric, mój mąż, pomógł mi sobie poradzić – wskazówki dla rodzin, jak dokładnie trzymać się z ukochaną osobą, u której zdiagnozowano chorobę dwubiegunową.
Educate yourself.
Pamiętam popołudnie mojego pierwszego poważnego ataku paniki. Zadzwoniłem do Erica w pracy, gdy mój oddech stał się płytki, a serce waliło tak, jakbym miał atak serca. Byłam pewna, że umieram. Gdy tylko wszedł przez drzwi, wpatrywał się we mnie podejrzliwie. Moje kończyny były na swoim miejscu i wydawało się, że funkcjonuję bez zarzutu. W czym tkwił problem?
„Nie rozumiesz,” wyjaśniłam. „Myślałem, że umieram! To było najbardziej przerażające doświadczenie, jakie kiedykolwiek miałam.”
Co przekonało mojego współmałżonka, że moje zaburzenie dwubiegunowe to choroba, a nie słabość? Badania. Rury papieru, które wydrukowałam i poprosiłam go o przeczytanie. Oceny psychiatryczne, których był świadkiem. Terapia grupowa i sesje rodzinne, w których uczestniczył. I rozmowy z innymi małżonkami osób z chorobą dwubiegunową.
Edukacja jest zawsze punktem wyjścia. Ponieważ dopóki małżonek, córka lub przyjaciel osoby z depresją maniakalną nie zrozumie choroby, nie jest możliwe, aby powiedzieć i zrobić to, co właściwe. Poszukaj informacji na ten temat w National Alliance of Mental Illness lub w Depression and Bipolar Support Alliance, albo wyszukaj w Google słowa „bipolar disorder” (lub sprawdź zasoby na Psych Central).
Naucz się jak rozmawiać z ukochaną osobą.
Eric nie mówi zbyt wiele, kiedy ja ściskam bibułkę, wypłakując oczy. I waha się, czy mówić, kiedy jestem maniakalna (nie żebym pozwoliła mu dojść do słowa). Kiedy rano nie chce mi się wstać z łóżka, on przypomina mi, dlaczego muszę to zrobić. A kiedy jestem podekscytowana, jest głosem rozsądku, który mówi mi, dlaczego spontaniczna wycieczka do Nowego Jorku nie jest mądra.
Anna Bishop, żona blogera Jamesa Bishopa (findingoptimism.com) ma wspaniałą radę dla bliskiej osoby z depresją maniakalną, co powiedzieć i kiedy:
Kiedy James zachoruje, zmienia się w inną osobę. Żegnam się z moim mężem, że tak powiem, a witam się z dwubiegunowym Jakubem. W epizodzie depresyjnym staje się bardzo drażliwy i zazwyczaj chce się bić. Na początku często wygłasza komentarze, które mają mnie zwabić. „Wszystko, co robię, to praca, praca, praca, praca, aby wspierać twój styl życia i twoją cenną grupę społeczną”. Możecie sobie wyobrazić, jaką czerwoną szmatą dla byka jest ten komentarz.
W tym momencie mam dwie opcje: 1. Wziąć przynętę, mieć niechlujną walkę i przyspieszyć jego upadek, lub 2. Wyszczerzyć zęby i powiedzieć „to choroba mówi”. Jeśli uda mi się to zrobić, mam o wiele większe szanse na rozładowanie sytuacji. Komentarz taki jak „Brzmisz na zestresowanego pracą – porozmawiajmy” ma lepsze wyniki i czasami może nawet zatrzymać huśtawkę nastrojów.
Przygotuj jakieś zasady.
Wiesz o tych wszystkich ćwiczeniach przeciwpożarowych w szkole podstawowej, o które się modliłeś, żeby się wydarzyły podczas quizu z matematyki? Wszystkie te czasy, kiedy administratorzy szkoły ćwiczyli co, dokładnie, stanie się w przypadku zagrożenia? Rodziny osób dwubiegunowych również ich potrzebują: planu działania na czas, kiedy osoba dwubiegunowa jest chora.
Aby opracować taką strategię, maniakalno-depresyjna i jej bliscy muszą stworzyć listę objawów – jak dym i zapach spalenizny z tego niewiarygodnego pożaru w trzeciej klasie – i jakie działania powinny po nich nastąpić, jak na przykład „zadzwoń do lekarza”. Każda rodzina będzie miała inną listę objawów i inny model powrotu do zdrowia, ponieważ żadne dwie choroby nie są dokładnie takie same.
Eric i ja uzgodniliśmy, że zadzwonię do lekarza po dwóch kolejnych nocach snu poniżej pięciu godzin, lub po trzech dniach wybuchów płaczu. Mój przyjaciel powiedział mi, że on i jego żona uzgodnili, że ona pójdzie do swojego psychiatry, jeśli nie wstanie z łóżka przez trzy dni.
Plan na nagłe wypadki.
Jako część powyższego planu działania należy rozważyć, co powinno się stać, gdy osoba dwubiegunowa jest bardzo chora. „Kiedy mamy do czynienia z chorobą, która potencjalnie może zagrażać życiu, ostatnią rzeczą, jakiej oczekujemy jest improwizowana reakcja na sytuację kryzysową” – pisze Francis Mark Mondimore, M.D. w swojej książce „Zaburzenie dwubiegunowe: Przewodnik dla pacjentów i rodzin”.
Część Twojego planu powinna zawierać listę osób, do których możesz zadzwonić po pomoc. Oczywiście zaleca się, aby osoba cierpiąca na chorobę dwubiegunową ściśle współpracowała z psychiatrą i aby wiedziała, jak się z nim skontaktować po godzinach i w nagłych wypadkach. Dobrze jest też wiedzieć, w którym szpitalu pracuje psychiatra lub czy lekarz będzie współpracował z jakimkolwiek szpitalem w okolicy. Zapytaj przyjaciół, lekarzy i członków rodziny o ich rekomendacje dotyczące szpitali i lekarzy psychiatrów.
Również, biurokracja związana z kwestiami ubezpieczeniowymi jest często zbyt przytłaczająca, aby można było się z nią uporać w chwili nagłego wypadku, więc już teraz zapoznaj się ze szczegółami ubezpieczenia medycznego obejmującego choroby psychiatryczne. Poznaj warunki pokrycia szpitalnego, w szczególności, i ile pacjent ma zapłacić z własnej kieszeni za różne usługi.
Słuchaj.
„Kiedy ludzie mówią”, pisze Rachel Naomi Remen, „nie ma potrzeby robić nic poza przyjmowaniem ich. Po prostu ich przyjmij. Słuchać tego, co mówią. Przejmuj się tym. Najczęściej troska o to jest nawet ważniejsza niż zrozumienie tego.”
Kiedy wracam myślami do dni, kiedy byłam bardzo chora, płacząc i trzęsąc się przy stole i w przedszkolu z dziećmi, żadna odpowiedź nie była tak doceniana jak ta, kiedy ktoś po prostu słuchał. Sugestie wydawały się protekcjonalne, nawet jeśli wiedziałam, że miały być pomocne. Rady były irytujące. Wiele razy potrzebowałam być po prostu wysłuchana, być potwierdzona.
Nie wahaj się nic nie mówić. Ponieważ milczenie często jest najbardziej miłosnym przesłaniem.
Bądź delikatny.
Nie jestem w stanie zliczyć wszystkich przypadków, w których próbowałam cierpliwości Erica z lekkomyślnymi wzlotami i osłabiającymi upadkami mojego zaburzenia dwubiegunowego. Kiedy się rozkręcam i chcę zapisać się na 60 nowych zajęć – nie wspominając o zgubieniu kluczyków do samochodu, telefonu komórkowego i torebki – trudno jest mu się nie irytować. Ale ponieważ umieszcza moje irytujące zachowania we właściwym kontekście choroby i postrzega je jako zwykłe objawy choroby – a nie beztroskie i pochłonięte sobą działania – jest w stanie być dla mnie łagodniejszy.
Ponadto, odrobina dobroci i łagodności w stosunku do ukochanej osoby-szczególnie w tych momentach, w których czujesz się niezdolny do czułości i troski- przechodzi długą drogę do pomocy w powrocie do zdrowia.
Śmiejcie się razem.
Humor leczy na tak wiele sposobów. Zwalcza strach, ponieważ rozluźnia śmiertelny uścisk niepokoju na twoim sercu i każdym innym żywym organie. Pociesza i odpręża. A ostatnie badania wskazują, że humor również zmniejsza ból i wzmacnia system odpornościowy człowieka.
„Śmiech rozpuszcza napięcie, stres, niepokój, irytację, gniew, smutek i depresję”, mówi Chuck Gallozzi z personal-development.com. „Podobnie jak płacz, śmiech obniża poziom zahamowań, pozwalając na uwolnienie skumulowanych emocji. Po obfitej dawce śmiechu doświadczysz dobrego samopoczucia. Mówiąc prościej, kto się śmieje, ten trwa. W końcu, jeśli możesz się z tego śmiać, możesz z tym żyć. Pamiętaj, osoba bez poczucia humoru jest jak samochód bez amortyzatorów.”
Humor pomaga również w komunikacji, a jeśli jest jedna rzecz oprócz edukacji, która jest absolutnie niezbędna dla zdrowego związku z ukochaną osobą chorą na dwubiegunowość, to jest to dobra komunikacja. Nawet jeśli chronisz się pancerzem regularnego snu, zdrowych posiłków i niezbędnych przerw od chorego ukochanego, opieka nad tą osobą nadal zbiera żniwo na twoim zdrowiu fizycznym i psychicznym.
„Życie z osobą cierpiącą na hipomanię może być wyczerpujące, a zmaganie się dzień po dniu z osobą mającą poważną depresję – frustrujące” – mówi dr Mondimore. „Zmiany i nieprzewidywalność nastrojów osoby z zaburzeniem dwubiegunowym wkraczają w życie domowe i mogą być źródłem silnego stresu w związkach, nadwyrężając je aż do punktu krytycznego.”
Dlatego potrzebujesz wsparcia tak samo jak Twoja ukochana osoba. Musisz rozmawiać z ludźmi, którzy żyli z osobą cierpiącą na depresję maniakalną, a ich doświadczenia mogą cię utwierdzić w tym przekonaniu. Małżonkowie i członkowie rodzin osób dwubiegunowych powinni rozważyć terapię dla siebie, jako sposób na przetworzenie całego stresu. Można również skorzystać z programów wsparcia dla małżonków i bliskich osób chorych psychicznie, takich jak National Alliance for Mental Illness, które są dostępne już dziś.
.