Richard Wiseman nie wierzy w duchy – i nie sądzi, że Ty też powinieneś. Kiedyś zawodowy magik, psycholog z Uniwersytetu Hertfordshire zawsze był zaintrygowany niezwykłą stroną ludzkiego doświadczenia, prowadząc badania nad szczęściem, kłamstwem i zjawiskami paranormalnymi.
W swojej nowej książce, „Paranormalność” (Macmillion, 2011), Wiseman zagłębia się w naukę (lub jej brak) nawiedzeń, psychiki, telepatii i innych rzekomo niewytłumaczalnych zjawisk.
Amerykanie będą musieli szukać książki na Kindle’u, jako że amerykańscy wydawcy powiedzieli Wisemanowi, że nie ma rynku na obalanie zjawisk paranormalnych w USA. LiveScience nie zgadza się z tym, więc skontaktowaliśmy się z Wisemanem, by porozmawiać o powabie okultyzmu i o tym, dlaczego Amerykanie tak bardzo lubią paranormalne infolinie.
LiveScience: Dlaczego ludzi tak ciągnie do wierzeń paranormalnych?
Wiseman: Jednym z nich jest to, że mają paranormalne doświadczenia. W rzeczywistości, to jest główny temat tej książki, aby spróbować zrozumieć, dlaczego ludzie mają te dziwne doświadczenia, biorąc pod uwagę, że duchy nie istnieją. Jest też pogląd, że te wierzenia są bardzo pocieszające. Tak więc, jeśli jesteś chory, to idea psychicznego uzdrowiciela jest miłym pomysłem. I wtedy jest wpływ przemysłu paranormalnego. Książki, programy telewizyjne, parapsychologiczne gorące linie mają interes w tym, aby społeczeństwo uwierzyło w te rzeczy.
LiveScience: Czyli nie jest pan wierzący?
Wiseman: Nie, mam tendencję do bycia nieco sceptycznym. Pracuję w tej dziedzinie od około 20 lat i nigdy nie widziałem niczego, co przekonałoby mnie, że którakolwiek z tych rzeczy jest prawdziwa. To co widziałem, to że ludzie mają dziwne doświadczenia, czy to z tablicami Ouija, czy z duchami, czy z medium, które mówią nam o ich mózgach, ich zachowaniu i ich przekonaniach.
LiveScience: Co wiara w zjawiska paranormalne mówi nam o naszej własnej psychologii?
Wiseman: Myślę, że każde z nich mówi nam coś trochę innego. Jeśli weźmiesz pod uwagę paraliż senny, pojęcie budzenia się całkowicie unieruchomionym, widząc postać u stóp łóżka i jesteś przekonany, że ten zły duch lub demoniczna siła trzyma cię w dole, to w rzeczywistości mówi ci to wiele o psychologii snu. Kiedy śpimy, jesteśmy sparaliżowani, więc nie odgrywamy naszych snów, i to doświadczenie senne może przejść na jawę wraz z tym paraliżem.
LiveScience: Co według ciebie jest najbardziej interesującym lub dziwnym paranormalnym wierzeniem?
Wiseman: Przypuszczam, że duchy, lub koncepcja, że ludzie widzą coś kątem oka, szczególnie jeśli są w „nawiedzonym” miejscu. Jest to siła sugestii, jak również strachu. Kiedy się boimy, krew wypływa z koniuszków palców z głównych mięśni ciała, ponieważ przygotowujesz się do biegu lub walki, a to może sprawić, że będzie ci zimno. Stajesz się również hiper czujny, więc zaczynasz zauważać kroki lub głosy, których wcześniej byś nie zauważył, i zaczynasz zakładać, że jest to jakiś rodzaj dziwnej aktywności paranormalnej.
LiveScience: Przeprowadziłeś kilka dochodzeń w sprawie obalania duchów. Co pan znalazł?
Wiseman: Były to badania przeprowadzone w Pałacu Hampton Court, królewskim pałacu na południe od Londynu, oraz w Edynburgu w Szkocji, podobno jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w Wielkiej Brytanii. Zabieraliśmy ludzi do budynków i pytaliśmy ich, które miejsca wydają się nawiedzone. Często wybierali te same miejsca. Częścią powodów było to, że te miejsca były czasami fizycznie zimniejsze z powodu wzorców termicznych. Czasami miały ten dziwny rodzaj infradźwięków, które mogą być spowodowane przez huk ruchu ulicznego lub wiatr przez otwarte okno. A innym razem te miejsca po prostu wyglądają przerażająco, ponieważ są ciemne, a my mamy mózg, który ewoluował, aby trzymać nas z dala od ciemnych miejsc z dobrego powodu.
LiveScience: Psychicy to duży biznes i rozumiem, że zdenerwowałeś niektórych z nich, omawiając sztuczki tego fachu w swojej książce. W całej swojej pracy nie znalazł pan żadnych dowodów na to, że psychicy mają specjalne zdolności?
Wiseman: Nie, stwierdziłem, że są bardzo dobrzy w oszukiwaniu ludzi – w takim razie mają bardzo szczególne zdolności, ale w zwodzeniu. Tutaj paranormalne wierzenia przechodzą od zabawy do czegoś poważnego. Ludzie chodzą do parapsychików, ponieważ mają problemy, czy to osobiste, czy finansowe, ale rozmawiasz z kimś, kto w przeciwieństwie do doradcy, który dałby ci narzędzia do rozwiązania problemów, oni po prostu dają ci rady. Stajesz się od nich zależny. I nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, czy dają dobre rady. Nie są wyszkolonymi doradcami. Nie ma żadnych regulacji w tej branży. Więc oddajesz swoje życie w czyjeś ręce.
LiveScience: W jaki sposób wróżki sprawiają, że ludzie wierzą, że są legalni?
Wiseman: Istnieje pojęcie tych ogólnych stwierdzeń, które są prawdziwe dla wszystkich. Na przykład, „masz dużo niewyrażonej kreatywności.” Każdy chce wierzyć, że to prawda o nim, a nie o wszystkich innych. Albo czasami pojawiają się podwójne stwierdzenia typu: „czasami lubisz być w centrum imprezy, a czasami lubisz zostać w domu z książką”. To jest prawda o wszystkich, a ty po prostu zignorujesz stronę, która cię nie dotyczy. Jest to pojęcie informacji zwrotnej, gdzie powiedzą coś w rodzaju, „Będziesz podróżował,” a jeśli nie dostaną żadnej odpowiedzi, powiedzą, że może to mała wycieczka weekendowa, ale jeśli zaczniesz przytakiwać, to musi to być duża wycieczka.
W przypadku wszystkich tych rzeczy, wykonujesz pracę dla nich. Jeśli cokolwiek, oni powinni płacić tobie.
LiveScience: Twoja książka została wydana w Wielkiej Brytanii i w innych krajach, ale nie mogłeś znaleźć chętnego wydawcy w USA. Czy istnieje różnica między paranormalnymi wierzeniami w USA vs. w Wielkiej Brytanii?
Wiseman: Nie wiem do końca co jest tego przyczyną, podejrzewam, że jest to kulturowe, ale patrzysz na około 40 do 50 procent ludzi mających rzekome doświadczenie paranormalne w Wielkiej Brytanii i Europie w porównaniu do 70 do 80 procent w USA.
Coś wielkiego się dzieje. Podejrzewam, że częścią tego jest programowanie: Książki, radio i telewizja pchają psychiczną agendę. Plus oczywiście umiejętność czytania i pisania jest wyższa w Wielkiej Brytanii niż w Ameryce, więc może przemysł parapsychologiczny naciska na jedną stronę, a druga strona nie może się przebić ze swoim przesłaniem. Mimo, e opublikowałem wiele innych ksią ek w Ameryce, ta nie miała szansy się ukazać. Nie było żadnych poważnych ofert od głównych wydawców. Dlatego opublikowaliśmy ją na Kindle.
LiveScience: Więc dla tych z nas, którzy mają rozbieganą wyobraźnię, czy masz jakieś wskazówki, jak przekonać siebie, żeby nie zwariować, kiedy jesteś sam w domu, a dom skrzypi i jesteś pewien, że coś jest tuż za tobą?
Wiseman: Myślę, że są różne rzeczy. Ucieczka z domu z krzykiem jest zawsze dobra.
Nie, myślę, że sama wiedza o tym, co się dzieje, pomaga. Książka zachęca ludzi do robienia sesji z tablicą Ouija. Nie chodzi o wywoływanie duchów, chodzi o nieświadome ruchy graczy, które popychają szkło. Możesz więc wyciąć litery, ułożyć je i poprosić ducha, aby przeliterował twoje imię. Ale kiedy położysz litery twarzą do dołu i pomieszasz je, duch stanie się dyslektykiem. W ten sam sposób, kiedy zrozumiesz paraliż senny, nie jest on już tak straszny. Rozumiejąc te rzeczy, stają się one o wiele mniej przerażające.
Starszą pisarkę LiveScience Stephanie Pappas można śledzić na Twitterze @sipappas. Śledź LiveScience, aby uzyskać najnowsze wiadomości i odkrycia naukowe na Twitterze @livescience i na Facebooku.
Ostatnie wiadomości
.