W hokeju na lodzie, kiedy drużyna traci bramkę w ostatnich kilku minutach, trener zazwyczaj ściąga bramkarza i zastępuje go innym graczem, zostawiając pustą siatkę, ale to nie ma znaczenia, ponieważ różnica bramek nie jest tak ważna jak w sporcie takim jak piłka nożna.
Jeżeli przegrywają 2 bramkami (czasami 3 w meczu playoffs), zazwyczaj ściągają bramkarza z około 2-3 minutami pozostawania.
Jeżeli przegrywają 1 bramką, zazwyczaj ściągają bramkarza z około 90 sekundami pozostawania.
Jednakże widziałem w niektórych sytuacjach, drużyna przegrywa 1 bramką, więc ściągają bramkarza, ale wtedy druga drużyna zdobywa bramkę do pustej siatki. Teraz drużyna przegrywa 2 bramkami, ale tam, gdzie zwykle wycofują bramkarza, gdy przegrywa przez 2, tak naprawdę wstawiają bramkarza z powrotem.
Dlaczego tak się dzieje? Czy to tylko dlatego, że bramka do pustej siatki demoralizuje drużynę? Albo myślą, że nie mają szans na powrót z 2 bramek w dół z tylko minutę lub tak w lewo (w przeciwieństwie do zwykłych 2-3 minut)?
Uwaga: Istnieją przypadki, w których powyższe nie ma zastosowania, jak wczoraj Colorado przegrywali 1-0 z Detroit, kiedy Patrick Roy ściągnął bramkarza na 3 minuty przed końcem (często ściąga bramkarza bardzo wcześnie), a druga drużyna strzeliła gola do pustej siatki tuż po, ale utrzymali ściągniętego bramkarza, mimo że teraz przegrywali 2-0 (a druga drużyna faktycznie strzeliła kolejnego gola do pustej siatki po tym, co dało 3-0).