Witaj, czytelniku Trek! Mam na imię Rachel. Dziś zabiorę cię w podróż przez kilka równoległych światów, aby przedstawić ci, kim jestem, jakie były moje cele wędrówek i jakie są moje cele wędrówek teraz.
Świat marzeń
Pierwszy przystanek: nierzeczywistość, po pewnym tle. Dorastałem w Minnesocie, ale przeniosłem się do Kolorado na studia. Masz rację, zakładając, że nie wędrowałem, nie obozowałem, ani nie chodziłem z plecakiem przed tą przeprowadzką. Podczas pierwszego roku studiów zostałem przyjęty do programu zrównoważonego rozwoju środowiska, który obejmował wędrówki, odnawianie szlaków, biwakowanie, rafting i inne doświadczenia na świeżym powietrzu, oprócz zajęć skoncentrowanych na zrównoważonym rozwoju. W kolejnych latach, moi przyjaciele i ja spędzaliśmy coraz więcej wolnego czasu na wędrówkach po lokalnych szlakach, road tripach po zachodnich stanach i parkach narodowych oraz eksploracji backcountry na krótkich, całonocnych trasach backpackingowych.
W jesieni ubiegłego roku wpadłem na Pomysł. Pomysł został zainspirowany przede wszystkim moją mało inspirującą pracą biurową, w której siedzę, jak wielu z nas, wpatrując się z tęsknotą w okno, jakbyśmy czekali na przyjazd pociągu naszej dawno utraconej miłości. Ale w The Idea chodzi o coś więcej niż ucieczkę od 9 do 5. Nie spodziewam się mieszkać w Kolorado na zawsze i chcę odkryć jak najwięcej gór i stanu, póki mogę. Z mojego rozległego (zerowego) doświadczenia wynika, że wędrówka przez góry jest w zasadzie wielkim logistycznym koszmarem. A ja jestem dokładnie tym typem arkusza kalkulacyjnego, organizującym harmonogram, osobowością typu A, która rozwija się prawie tak samo podczas fazy planowania, jak i podczas realizacji. W pewnym stopniu uważam to za atut, ale mam też nadzieję, że wielodniowe wędrówki pozwolą mi na przyjęcie elastyczności w sposób, w jaki wcześniej nie byłem.
A więc, świat marzeń. Ostatniej jesieni dostałem Pomysł; pomysł, aby radośnie włączyć moje dwutygodniowe wypowiedzenie na początku lipca, podróżować do Kalifornii na kemping, road-trip do Minnesoty na ślub i eksplorację North Woods, i wrócić do Gór Skalistych na 3-4 tygodniowy odcinek na Colorado Trail. Po przejściu pierwszych około 100 mil w ramach wędrówek w wiosenne i wczesnoletnie weekendy, miałem nadzieję ukończyć około 300 pozostałych mil jako wstępną wędrówkę. To był mój pomysł. To był świat marzeń.
Świat rzeczywisty
Uwaga pasażerowie. Jesteśmy teraz w trakcie lądowania w rzeczywistości. Jak możecie sobie wyobrazić, początek marca dość mocno rozwalił świat marzeń. Zanim porozmawiamy o zmienionych planach, uznajmy kilka rzeczy:
- Byłem ogromnie uprzywilejowany, mogąc pracować zdalnie w moim mieszkaniu podczas nakazu Colorado dotyczącego pozostania w domu, utrzymując mój regularny dochód w sposób, w jaki miliony Amerykanów były i nadal nie są w stanie tego zrobić. Oznacza to, że rządowy czek stymulacyjny, który nadszedł w kwietniu, był dla mnie bonusem, a nie prawdopodobnie wciąż niewystarczającymi funduszami przeznaczonymi na moje podstawowe wydatki na życie. Dlatego część mojego czeku poszła do czterech organizacji charytatywnych, które wiele dla mnie znaczą – nie jest to przechwałka, tylko przypomnienie, że nie jest za późno, abyś użył swojego czeku w podobny sposób, jeśli funkcjonował on bardziej jako premia niż koło ratunkowe.
- Mój biały przywilej aktywnie korzysta ze mnie w każdej sferze życia, włączając w to rekreację na świeżym powietrzu. Czasami kusi mnie, aby myśleć o wędrówkach jako o tanim sporcie. Nie ma w niej dziennego biletu wstępu, jak na przykład na stoki narciarskie czy do parków rozrywki. Ale kiedy dokładnie rozważysz każdy czynnik (inwentarz kapitału), który pozwala ci na wędrówkę, czy to przez pół dnia, czy przez kilka miesięcy, musisz wziąć pod uwagę koszt sprzętu, dostęp do niezawodnego środka transportu, pracę, która zapewnia niezawodny dochód, a często także czas dostępny na wzięcie dni urlopu lub czas, na który pozwalają zasoby ekonomiczne, aby wziąć miesiące wolne od dochodu. Przywilej ekonomiczny związany z przywilejem białych często sięga wielu pokoleń wstecz, co oznacza, że kontekst historyczny, który technicznie może nie istnieć w dzisiejszych czasach (pomyśl: niewolnictwo, Jim Crow, legalna segregacja, redlining i wiele innych), wciąż ma wpływ na dzisiejszy kontekst. A to tylko wierzchnia strona ekonomicznej strony życia. Biały przywilej nie oznacza, że Twoje życie nie było trudne, oznacza to, że Twój kolor skóry nie był jedną z rzeczy, które je utrudniały.
- Byłoby brutalnością z mojej strony, gdybym nie wykorzystał tej platformy (jakkolwiek niewielu jest moich czytelników, cześć mamo i tato!), aby przypomnieć każdemu czytającemu, że nie można po prostu „zostawić polityki poza szlakami”, nie można po prostu zignorować przywilejów i kapitału, który nagromadził się przez wieki i który pozwala ci wędrować, wędrować z plecakiem, wędrować bez negatywnego wpływu twojego koloru skóry na te działania. Jeśli więc rekreacja na świeżym powietrzu jest szczególnie ważnym aspektem twojego życia, dołącz do mnie i zapoznaj się z materiałami zebranymi przez Trek. Oglądaj, czytaj, słuchaj, tak, ale podejmuj też działania. Przekaż darowiznę na rzecz organizacji walczącej o sprawiedliwość rasową. Do tej pory wsparłam Big City Mountaineers, Equal Justice Initiative oraz Minneapolis Foundation.
Podczas początkowej kwarantanny w Kolorado, byłem w stanie ukończyć kilka pierwszych odcinków Colorado Trail w weekendy. Te wędrówki funkcjonowały jako całkiem sporo mojej jedynej aktywności fizycznej podczas kwarantanny, ale miałam szczęście, że mogłam je ukończyć w sposób odpowiedzialny: bez wchodzenia do jakichkolwiek sklepów lub dzielnic poza moją społecznością, wędrując tylko z moim chłopakiem, z którym mieszkam, i nosząc maskę plus schodząc ze szlaku, aby pozwolić innym przejść, aby utrzymać dystans sześciu stóp.
Najnowsze wytyczne Colorado Trail Foundation nie doradzają thru-hikersom porzucenia ich planów, ale raczej bycie przygotowanym na dokonanie wielu i prawdopodobnie rozległych zmian w ich planach, aby wędrować bezpiecznie. Być może bardziej oczywiste zmiany obejmują dodanie maski i odkażacz do plecaka i odsuwanie się na bok podczas mijania innych turystów, którzy mogli podróżować z całego kraju, aby być tam i powrócić do tych miejsc po ich wędrówce. Istnieje kilka innych prostych zmian do rozważenia, jak czekanie dłużej na hitches lub shuttles i ograniczenia w hotelach, restauracjach i sklepach zaopatrzenia w miastach szlaku.
Inne czynniki mogą nie być tak oczywiste / Przynajmniej, nie były dla mnie. Nie zdawałem sobie sprawy, dopóki nie przeszedłem przez Segment 5, że powalone drzewa są normalnie usuwane przez pracowite ochotnicze ekipy szlakowe. To pokorna świadomość, że są ludzie wędrujący i niosący ciężki sprzęt, aby utrzymać szlak dla nas, wędrowców niosących często tylko najlżejszy sprzęt, aby służyć tylko sobie. W innym duchu, CTF spodziewa się większej liczby turystów na szlaku w tym roku. Częściowo od ludzi się na zewnątrz po uczuciu uwięziony w domu, a częściowo od ludzi, którzy planowali wędrować jeden z dłuższych szlaków i są „przeszczep” do CT, aby skorzystać z krótszej odległości w ich oryginalnym sezonie planowanej podróży.
W tym czasie (I zostały przy użyciu tego kwalifikatora dużo tych dni), nadal wędrować CT sekcje wydaje się być rozsądnym celem przy podejmowaniu zdrowia i bezpieczeństwa środków ostrożności. Chciałbym powiedzieć, że nadal planuję nagłe wyjście z wyścigu szczurów, aby high-tail do szlaku na wiele tygodni przygody, ale w tym czasie, nie sądzę, że ja (lub wielu z nas) może zrobić solidne plany podróży więcej niż tydzień lub dwa z wyprzedzeniem. Podczas gdy moim ostatecznym celem jest kilka tygodni wstępnego, klasycznego doświadczenia thru-hike gdzieś w sierpniu lub wrześniu, to jest to inny, mglisty, zawoalowany świat przyszłości, a my jeszcze tam nie dotarliśmy.