Są to sadzonki z „gruszek poszedł dziko”, które znajdujemy kwitnące wokół ogrodzeń, krawędzi stoczni i torów kolejowych w prerii otaczających naszą szkółkę. Ich podkładki, które były tak powszechne w krajobrazie z powrotem, gdy ludzie byli bardziej do uprawy i konserwacji owoców na galaretki, przetwory i pić.
Większość oryginalnych drzew zostały dotknięte przez zarazę ogniową w latach 70-tych i 80-tych, ale pozostawił swoje nasiona kiełkować i przekazać swoje dziedzictwo. Te „dzikie” grusze zostały pozostawione same sobie, a matka natura od tego czasu odchwaszcza podatne na choroby i insekty okazy. Obserwujemy te pozostałe drzewa i wychowujemy ich potomstwo od wielu lat i wiemy, które drzewa rodzicielskie oferują cechy, których oczekujemy od drzew dzikiej przyrody.
Chociaż nie smakują one tak dobrze, jak szczepione grusze wybrane specjalnie do spożycia na świeżo, nie wymagają prawie tak dużo konserwacji ani specjalnej uwagi, a jelenie chętnie je pożerają. Zasadź je na dobrze nasłonecznionym stanowisku i spodziewaj się, że owoce wielkości ping-ponga pojawią się w ciągu zaledwie pięciu do siedmiu lat.
Dla uzyskania najlepszych rezultatów używaj niewielkiej ilości nawozu lub nie używaj go wcale. Czas opadania owoców jest różny, dlatego zalecamy sadzenie co najmniej czterech lub pięciu drzew w jednym miejscu (odstępy między drzewami 20′), aby zapewnić szerokie okno opadania owoców i obfitość masztu od późnego lata do połowy późnej jesieni.
.