Skromna niedzielna torba przeżywa renesans. Niegdyś był to zestaw, z którego ewoluowałeś, czy może być miejscem, w którym więcej z nas musi się rozwijać? Z niekończącymi się cyklami produktu i nieproporcjonalną ilością czasu i druku sprzęt golfowy dostaje, łatwo jest zobaczyć, dlaczego przekonujemy się, dlaczego musimy kupić to, co nam się sprzedaje. Golf jest trudny i dla większości, obietnica prostszych strzałów, dłuższych jazd i niskich wyników jest warta podjęcia punt na. Co jednak, jest kierowcą dla tego wszystkiego? Kiedy to wszystko jest gotowane w dół nie jest to po prostu więcej przyjemności z gry? Być może najlepszym sposobem, aby znaleźć więcej jest mieć mniej…
Humble Beginnings & The Sunday Bag
Grałem w hokeja na lodzie lewą ręką i grałem w golfa w ten sposób, aż mój ojciec kupił mi zestaw kijów w domu towarowym w wiejskim miasteczku rolniczym w Saskatchewan, Kanada. Kupiony na wyprzedaży i bez możliwości zwrotu, wciąż pamiętam pierwszy i jedyny zestaw, który kupił mi ojciec – zestaw praworęcznych Northwesternów. Zestaw składał się z żelazek o nieparzystych numerach, zaczynających się od 3, a kończących na 9. Do drivera i trzech woodów dołączony był putter Bullseye. Niebieska, jednopaskowa torba Jonesa została kupiona na wyprzedaży garażowej, a ja oszczędzałem swoje kieszonkowe, aż mogłem sobie pozwolić na zestaw FootJoy GreenJoys. Spowodowało to podziały, ponieważ zarówno mój ojciec, jak i dziadek nosili Etonic. Byłem szczęśliwy, że mam zestaw własnych kijów i fakt, że były one raczej praworęczne niż leworęczne nie sprawiał mi większych problemów.
Dekadencja sprzętu
Jak niektórzy z was wiedzą, w końcu odszedłem od gry. W międzyczasie sprawy się skomplikowały! Wózki zostały zastąpione przez wózki elektryczne & książeczki pomiarowe zostały zastąpione przez lasery z nachyleniem. 1, 3 i 5 woodów zaakcentowanych 3-PW, SW, LW i putterem już nie wystarczały. Pojawiły się hyrbidy i driving irons, a lofty były w całym sklepie. Nadszedł czas, aby nadrobić zaległości i kupić całą masę! Wypełniłem torbę tradycyjnym zestawem woodów i zestawem ironów. Potem dodałem driving iron i kilka hybrydowych zamienników dla długich ironów. W pewnym momencie miałem 4 kliny. Kupiłem torbę na statyw i będąc w Londynie, potrzebowałem parasola. Po przejściu 18, zdałem sobie sprawę, że potrzebuję wózka. Moja żona była zdumiona … nie mogła zrozumieć, dlaczego potrzebuję tak wiele rzeczy, aby uderzyć piłkę do dziury.
Battle of Attrition
Za każdym razem chciałem grać musiałem naładować wiele aparatów’ i wypełnić bagażnik z oszałamiającą ilością zestawu dla każdej możliwej ewentualności. Czułem się tak, jakbym przygotowywał się do wyprawy, a nie do dżentelmeńskiej gry w golfa. Proces zaczął się powoli. Zdałem sobie sprawę, że rzadko uderzam moim 3 lub 4 żelazem. Jak ktoś, kto próbuje rzucić palenie, ale wciąż nosi przy sobie kilka papierosów i zapalniczkę, trzymałem je w bagażniku samochodu, aż zdałem sobie sprawę, że i tak lepiej mi bez nich. Moje hybrydy trafiają tak daleko jak moje fairway woods, więc były następne w kolejce. 52* gap wedge i 60* lob wedge zostały zastąpione przez wygięcie pozostałych dwóch klinów do tradycyjnego 50* pitching wedge i 55* sand wedge. To było zachwycające – ile jeszcze mógłbym upuścić? W końcu zrezygnowałem z parzystej liczby ironów. I was playing 5, 7 and 9 irons, two wedges alongside a driver, hybrid and putter.
The Humble Sunday Bag
There are a range of options when choosing the vessel that holds the implements of golf. Od cart bags do carry bags wszystkich opisów, najbardziej obtuse są torby wycieczkowe, które podwajają się jako billboardy. Być może najbardziej symboliczna zmiana była, kiedy nabyłem torbę golfową Mackenzie sportową z jednym paskiem i jednym rozdzielaczem o lekkiej konstrukcji. Zupełnie śmieszny nieść pełną setę w nim, ono zapobiegał ja od potykającego się z powrotem w kierunku mój starych dróg. Byłem z powrotem do tego, gdzie zacząłem i golf czuł się prosty, czysty i autentyczny ponownie.
Less Than 14 Short Set
Podczas gdy zasady golfa pozwalają ci nosić 14 kijów, ja teraz z dumą wrzucam do torby krótki zestaw. Żadne z moich żelazek nie ma numerów… właściwie, to nie mają one żadnych oznaczeń. Nie zrobiono tego celowo, po prostu nie mogę się zdecydować co chcę. Lofty to 28*, 34*, 40*, 46*, 52* i 58*. Są to ręcznie szlifowane blanki z japońskiej kuźni o nazwie Kyoei i mają czarne onyksowe trzonki ProjectX 6.0. Nie jest tak trudno wybrać ten właściwy. Po zdjęciu torby z ramienia i położeniu jej na ziemi, najdłuższe żelazo to odpowiednik 5, a najkrótsze to odpowiednik 9. Nawet ja potrafię rozgryźć ten środkowy.
Gram putterem Edel E2, który został dopasowany na zamówienie. Przez większość rund, mam przy sobie hybrydę Cobra Baffler 3 i starą Callaway Big Bertha Deuce. Jeśli gram na „właściwym” polu golfowym, które wymaga długości, porzucam Deuce i dodaję Titleist 917 D3. Hybryda Cobra Baffler 16* może być użyta do wypełnienia luki pomiędzy 3 hybrydą a driverem. Moje hybrydy i driver wyposażone są w grafitowe shafty Accra. Na polu golfowym noszę 8 lub 9 kijów. Co mnie zmotywowało do zmiany? Czułem, że tracę ducha gry i grozi mi, że będę wiedział za dużo.
Duch gry
Niektórzy nazywają mnie najczystszym. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek celowo przyjął taką postawę. To prawda, że wolę golf na wspólnej ziemi, na nierównym terenie, niż na płaskim, w kurorcie, na wózku. Jednakże, Trackman Range w pobliżu jest całkiem świetny dla praktyki. Z łatwością przyznaję, że wolałbym mieć starego Wood Bros. persimmon niż nowego SIM od Taylormade. Wolałbym mieć MacGregor M85W niż nowy Callaway Mavrik. Nie chodzi o to, że mam coś przeciwko nim, po prostu marginalne zyski pomiędzy nimi a moim obecnym graczem nie są tego warte. Mogą dać mi lepsze wyniki, ale nie mogą zaoferować perkusji persymony lub nieuchwytnej rzeczywistości złapania jednego na śrubach. To raczej uczucie niż absolutny fakt… coś, czego laserowy dalmierz z nachyleniem na pewno nie zapewni.
Intangible Gains From Tangible Losses
Noszenie niedzielnej torby wiąże się z nieodłącznym brakiem opcji. To z kolei sprawia, że moje decyzje są łatwiejsze i szybsze. Wymaga ode mnie myślenia o wytyczaniu kursu, a nie o trafieniu w liczbę. W niektórych przypadkach muszę nawet pomyśleć o kształcie strzału, a następnie spróbować go wykonać. Utrzymuje mnie to również w uczciwości, ponieważ wolę cieszyć się rundą z przednich tee, niż znosić samobiczowanie w grze z końcówek. Mogę zrezygnować z dystansu, a może nawet z kilku uderzeń w rundzie, ale jest to kompromis, którego nie żałuję.
Zamiana na torbę niedzielną pomogła mi również mniej martwić się o punktację i skupić się na prostej przyjemności i dobrej zabawie. Jeśli gram z innymi, mecz jest tak samo intensywny i konkurencyjny, może nawet bardziej, jeśli można nosić dzień z połową zestawu w płóciennej torbie niedzielnej z jednym paskiem. Być może to właśnie ruch rzemieślniczy wśród millenialsów tchnął życie w producentów małych partii. Niezależnie od wszystkiego, dobrze jest nagradzać tych, którzy wkładają serce w swoją pracę, zamiast zasilać kasę korporacji bez twarzy. Posiadanie mniejszej ilości rzeczy pozwoliło mi również nabyć te, które naprawdę kocham. Mniej i lepiej, zamiast więcej i przeciętnie. Moje nakrycia głowy z Dormie Workshop doskonale podkreślają niedzielną torbę i są tego doskonałym przykładem.
Gdzie dalej?
Oddalona do niezbędnego minimum, zrezygnowałam nawet z rękawiczek. Nadal noszę ze sobą yardage book, jeśli jest to kurs, którego nie znam lub taki, z którego chcę mieć pamiątkę. Uwielbiam persymony i ciągle ich szukam. Zabawiałem się z hikorą i zdecydowałem, że w pewnym momencie dodam kilka Tad Moore Star OA lub zestaw Louisville Precision Series. Zbyt wiele czasu spędzam marząc o moim wyimaginowanym zestawie z National Custom Works. Faktem jest, że żadna z tych rzeczy nie jest mi potrzebna i to samo można powiedzieć o niedzielnej torbie. W rzeczywistości, może to być tak proste, jak wybór parzystości lub szansy. Jak przypomina mi moja żona, jest to tak proste jak umieszczenie piłki w dołku.