Hacjenda, czyli duża posiadłość w Ameryce Łacińskiej, sięga XVI wieku. Hiszpanie, którzy ryzykowali życiem i zdrowiem w inwazji, podboju i eksploracji „Nowego Świata” oczekiwali nagrody za swoje wysiłki. Ci, którzy pojawili się na początku, otrzymali część łupów i encomiendas. Ale zgromadzone złoto i srebro rodzimych społeczeństw nie trwało długo i nigdy nie było wystarczająco dużo encomiendas, aby zaspokoić popyt ludzi, którzy, szczerze lub nie, twierdzili, że służyli koronie i zasłużyli na jedno.
Jak hiszpańska populacja wzrosła, ludność tubylcza uległa chorobom, przepracowaniu i surowemu traktowaniu. Inni uciekali przed kontaktem z Europejczykami. W połowie stulecia niektórzy Hiszpanie bez nagród stali się kłopotliwymi włóczęgami zarówno w społecznościach tubylczych, jak i w hiszpańskich miastach. Wzrastał popyt na pracę i żywność, zwłaszcza na winogrona (na wino), pszenicę (na chleb) i oliwki (na oliwę). Ogromne połacie ziemi stawały się dostępne w miarę zmniejszania się liczby ludności tubylczej lub jej ucieczki. Dlatego też Korona rozpoczęła politykę zakładania nowych hiszpańskich miast lub willi jako ośrodków rolniczych. Osoby z pewnym kapitałem mogły ubiegać się o obywatelstwo w tych nowych miastach.
Wybrani zostali nagrodzeni miejscem na dom (solar), działką ogrodową (huerta) na przedmieściach i większą dotacją gruntową (merced) w okolicznych wsiach. Wielkość dotacji do ziemi różniła się w zależności od statusu indywidualnego beneficjenta i dostępnych zasobów. Pierwsi osadnicy zazwyczaj nie posiadali kapitału, aby obsadzić całą przyznaną im ziemię, ale z czasem odnoszący sukcesy rolnicy zrobili to, a nawet powiększyli swoje posiadłości ziemskie poprzez kombinację zakupu, darowizny, małżeństwa z rodziną ziemiańską lub uzurpacji. To ostatnie zwykle odbywało się kosztem okolicznych społeczności tubylczych.
Do XVII wieku istniały trzy rodzaje dużych posiadłości. Pierwszym z nich było ranczo. Hodowla bydła wymagała stosunkowo niewielkiego kapitału na sprzęt i minimalnej siły roboczej. Na wielu obszarach rodzimi pasterze opiekowali się dużymi stadami owiec lub bydła, które pasły się na pastwiskach, oficjalnie uważanych za wspólne i otwarte dla wszystkich, tak jak to było w Hiszpanii. W XVIII wieku, te wspólne pastwiska zostały podzielone i sprzedane użytkownikom przez rząd hiszpański, który chciał zwiększyć napływ dochodów na półwysep. To właśnie wtedy wiele rancz, jak te z północnego Meksyku, oficjalnie stał się posiadłości mierzone w ligach, a nie bardziej powszechne i mniejsze jednostki ziemi.
Drugi rodzaj dużych nieruchomości był znany jako hacjenda lub mieszane gospodarstwa. Produkowała ona żywność i zwierzęta na rynek regionalny. Ten typ wymagał więcej kapitału (na wyposażenie i infrastrukturę), więcej pracy przy uprawie i stał się stereotypowym typem posiadłości w całej Ameryce Hiszpańskiej. Trzecim i ostatnim typem było wyspecjalizowane gospodarstwo rolne. Większość z nich produkowała rośliny pieniężne, takie jak cukier lub kakao, na odległe, czasem zamorskie rynki. W niektórych regionach posiadłości cukrowe znane były jako trapiches, molinos, ingenios, lub haciendas y trapiches. Wymagały one największych nakładów kapitałowych na budowę specjalistycznych młynów i urządzeń przetwórczych. Wysokie zapotrzebowanie na wykwalifikowaną i niewykwalifikowaną siłę roboczą było wypełniane przez sezonowo zatrudnianych robotników i czarnych niewolników.
Właściciele tych posiadłości często stawali się najpotężniejszą grupą w okolicy. Właściciele byli przedsiębiorcami, którzy nadzorowali operacje i sprzedawali swoje produkty. W dobrych czasach zyski pozwalały im na styl życia, którego zazdrościło im społeczeństwo. Kupowali miejsca w radzie miejskiej, które przez pokolenia przekazywali swoim męskim spadkobiercom, dając im i ich rodzinom ogromne wpływy w lokalnej polityce. Ufundowali kaplice i inne dzieła pobożne, a swoim synom zapewnili dostęp do wyższej edukacji. Inwestowali również w inne działania, służąc np. jako lokalni finansiści. Zamożni hiszpańscy imigranci i kreole dołączyli do elity ziemiańskiej, inwestując w ziemię lub wżenili się w rodziny ziemiańskie. Pod koniec XVII i na początku XVIII wieku hacendados często pełnili wiele ról – byli jednocześnie właścicielami ziemskimi, górnikami, biurokratami lub kupcami – i posiadali zauważalną ekonomiczną i polityczną władzę oraz wpływy w koloniach. Wyjątkiem instytucjonalnym był kościół, który albo stał się bezpośrednim posiadaczem wielu dużych posiadłości, albo pośrednio korzystał z hipotek na nich zaciągniętych.
Hacjenda nie była instytucją statyczną. Miała tendencję do powiększania się z czasem. Była jednak podatna na bardziej ogólne wahania gospodarcze. Chociaż zyski z tych posiadłości ziemskich były zazwyczaj niższe niż z górnictwa i handlu, bogacze nadal je kupowali, ponieważ zyski były bardziej przewidywalne i stabilne niż w przypadku innych inwestycji, a posiadanie ziemi wiązało się z prestiżem społecznym, który dodawał trwałego blasku nazwiskom rodzin i domom. Podsumowując, hacjenda, czyli wielka posiadłość, stała się amerykańskim odpowiednikiem hiszpańskiej posiadłości, stworzonym w odpowiedzi na europejskie i amerykańskie warunki oraz potrzebę tworzenia i utrzymywania bogactwa i władzy.
zobacz też Imperium w obu Amerykach, hiszpańskie; Encomienda.
BIBLIOGRAFIA
Brading, David A. Haciendas and Ranchos in the Mexican Bajio: Leon, 1700-1860. Cambridge, MA; New York: Cambridge University Press, 1978.
Burga, Manuel. De la encomienda a la hacienda capitalista. Lima, Peru: Institudo de Estudios Peruanos, 1976.
Chevalier, Francois. Ziemia i społeczeństwo w kolonialnym Meksyku; Wielki Hacienda. Przetłumaczone przez Alvin Eustis. Berkeley, CA: University of California Press, 1963.
Cushner, Nicolas. Lords of the Land: Sugar, Wine, and Jesuit Estates of Coastal Peru, 1600-1767. Albany: State University of New York Press, 1980.
Konrad, Herman W. A Jesuit Hacienda in Colonial Mexico: Santa Lucia, 1576-1767. Stanford, CA: Stanford University Press, 1980.
Morner, Magnus. „The Spanish American Hacienda: A Survey of Recent Research and Debate.” Hispanic American Historical Review 53, nr 2 (maj 1973), 183-216.
Ramirez, Susan E. Provincial Patriarchs: Land Tenure and the Economics of Power in Colonial Peru. Albuquerque, NM: University of New Mexico Press 1986.
.