Czy może istnieć jakiekolwiek wyrażenie – na powierzchni, przynajmniej – bardziej dwuznaczne niż „coś do ciebie czuję”? W końcu istnieją dosłownie setki uczuć, do których, rzekomo, to stwierdzenie może nawiązywać.
Wciąż, praktycznie wszyscy z nas zgodziliby się, że taka emocjonalna deklaracja rutynowo implikuje gorące uczucia miłości. Chyba, że tak nie jest. Zanim napisałem ten post, przeszukałem kilka forów internetowych na ten temat, aby sprawdzić, co różni respondenci mają do powiedzenia na temat znaczenia tego przejmującego wyrażenia. I wyniki mojego nieformalnego „badania terenowego” okazały się o wiele mniej przewidywalne – i o wiele bardziej sugestywne – niż się spodziewałem.
Różne odpowiedzi na to pytanie mieszczą się w ośmiu kategoriach. Krótki przegląd różnych znaczeń – i intencji – przypisywanych temu popularnemu, ale wielowarstwowemu wyrażeniu.
1. Wasza przyjaźń rozkwitła w miłość. Kilku dyskutantów twierdziło, że prawdziwe intencje mówiącego nie zawsze są łatwe do uchwycenia – na przykład: Czy to miłość, czy tylko (lub głównie) pożądanie? Ale zgodni byli co do tego, że każdy, kto wypowiada tę kwestię, wyraża pragnienie (patrz Quora) „pogłębienia intymności związku … znalezienia sposobu na większe … zaangażowanie emocjonalne, jak również fizyczne”. I niewątpliwie w ten sposób wyrażenie to jest najczęściej używane.
To, co sugerują te słowa, to rosnące przywiązanie emocjonalne – troska i niepokój wykraczające poza (mniej skomplikowaną) przyjaźń, której jednostka doświadczyła, zanim została przejęta przez uczucia znacznie silniejsze i niepokojące. Więcej niż jeden komentator starał się odróżnić „lubię cię” od „coś do ciebie czuję”. I to, co starali się wyjaśnić, to że „lubię” implikuje cieszenie się towarzystwem drugiej osoby lub dzielenie wspólnych zainteresowań.
W wyraźnym kontraście, wyrażenie „mam uczucia …” implikuje głębsze przyciąganie charakteryzujące się poważniejszymi i intensywniejszymi uczuciami romantycznymi. Nieco innym sposobem opisania tego jest to, że osoba wyznająca te uczucia przeszła od tego, co wcześniej było odczuwane jako platoniczne do czegoś znacznie bardziej zniewalająco romantycznego.
Jeden z moich ulubionych cytatów portretujących tę najbardziej czułą i amoralną definicję „Mam uczucia …” pochodzi od Jeremy’ego Taylora, który zastanawia się: „Miłość to przyjaźń podpalona”, co sugeruje, jak związek może „zaiskrzyć” od oswojonego do zaciekłego.
2. Zapraszasz swojego teraz ukochanego do romantycznego związku z tobą. To ściśle powiązane znaczenie wyrażenia może przybrać formę „Hej! Naprawdę cię lubię i chciałbym, żebyśmy zaczęli chodzić na randki. Czy jesteś zainteresowany?” W tej sytuacji, nie jesteś po prostu wyznając swoje czułe uczucia, jesteś proponując-jakkolwiek pośrednio-że obiekt swoich uczuć zwrócić swoje burgeoning feelings.
Here jesteś chcąc kultywować bardziej romantyczny związek z tym, który zdobył swoje serce. Jak zasugerował inny respondent na Quorze, „możesz o tym wspomnieć, aby ocenić reakcję” i, w oparciu o to, czy wydają się zainteresowani, próbować dążyć do rozszerzenia relacji z nimi. Twoja atrakcyjność może być głównie romantyczna lub fizyczna, ale twoim ukrytym celem jest dowiedzieć się, czy przejście do bardziej „obejmującego” związku może być obustronnie pożądane.
Można dodać, że związek między tobą a osobą, którą jesteś teraz zauroczony, mógł być pierwotnie „przyjaciółmi z korzyściami”. W tym przypadku, wzrost tego, co zaczęło się jako dorywczo seks może mieć nasilone do punktu, że jeden lub obu z was teraz doświadczenie bardziej obfite passion.
W wyniku takiego rozwoju, dwa scenariusze mogą powstać. Albo przyjaźń przeradza się w miłość, albo seks staje się o wiele bardziej gorący. Jak opisał to jeden z autorów urbandictionary:
a. facet: Mam do ciebie uczucia.
dziewczyna: Ja też coś do ciebie czuję! Umówmy się na randkę.
Żyją długo i szczęśliwie .
b. facet z korzyściami: nie jesteś już tylko cyckiem… . Mam dla ciebie uczucia.
dziewczyna z korzyściami: I have feelings for you too! let’s bang.
They have beautiful sex .
3, Czujesz potrzebę bycia ostrożnym – nie jesteś jeszcze gotowy, aby się zaangażować, lub powiedzieć „kocham cię”. Tutaj właśnie zaczynasz tracić równowagę emocjonalną – „wpadasz” bezradnie w zakochanie w tym, dla którego twoje uczucia stale rosły. Niewątpliwie emocje, które nosisz w sobie i które wreszcie jesteś gotów przyznać, to te o miękkim sercu, ciepłe i czułe. Jednak uczucia te wiążą się również z istotnie podwyższonym poczuciem bezbronności. Zadajesz sobie pytanie: „Co jeśli moje uczucia nie są podzielane?”. Nagłe odkrycie, że jesteś w jednostronnym romansie, może być niezwykle bolesne. Tak więc, zwracając się do osoby, którą cenisz, samozabezpieczasz się przed użyciem tego niebezpiecznego słowa, miłości.
Poza tym, możesz czuć się przedwcześnie, aby przenieść związek na następny poziom. Twoje uczucia mogą nie być w pełni skrystalizowane. Cała sprawa może czuć się dość niepewnie, więc nadal masz pewne wahania co do posuwania się naprzód. Dodatkowo, możesz czuć się zbyt zakłopotany lub niezręcznie, aby nadstawić karku i bezpośrednio wyznać, jak bardzo „zauroczony” jesteś drugą osobą. Weź słowa tego komentatora:
Mówienie, że mam uczucia do ciebie . . to jak mówienie, że jestem w tobie zakochany i chcę z tobą być. Ale nie byliśmy razem tak długo, albo to po prostu nie ma sensu dla mnie, dlaczego czuję się tak mocno o tobie. (Z Reddit)
Or, dla tej sprawy, twoja sama natura może zabronić ci jawnego wyznawania swoich żarliwych uczuć. W girlsaskguys, pytanie, co to znaczy, gdy facet mówi „Mam uczucia do ciebie,” prowadzi do tego ciekawie strzeżone „facet-speak” odpowiedzi:
To znaczy, że cię lubi, ale nie jest o przyznać niezatartej miłości. Faceci są bardziej powściągliwi w kwestii swoich uczuć. Ja nigdy nie powiedziałem dziewczynie, że ją kocham. Powiedziałem, że jest piękna, niesamowita, zajebista, że ją lubię itd. Ale nie zamierzam się otworzyć i zaśpiewać jakiejś ckliwej ballady miłosnej o tym, że moja miłość jest jak niegasnący ogień… . . . Dziewczyny są bardziej otwarte ze swoimi emocjami.
4. Jesteś bez nadziei, że twoja miłość zostanie odwzajemniona, ale i tak nie możesz się oprzeć, by jej nie ujawnić. Czasami kluczowym motywem skłaniającym cię do wyznania „coś do ciebie czuję” jest po prostu chęć złagodzenia głęboko odczuwanego ciężaru, jakim jest konieczność zatrzymania uczuć miłosnych dla siebie. Waga twoich niezadeklarowanych uczuć mogła stać się tak ciężka, tak uciążliwa, że w głębi duszy doświadczasz nieodpartej potrzeby, aby je zrzucić z siebie.
Możesz być zbyt świadomy, że z wielu powodów obiekt twojej adoracji nie jest dla ciebie dostępny. Na przykład, on lub ona może być szczęśliwie żonaty z twoją najlepszą przyjaciółką, lub może być po prostu zbyt młody lub stary dla ciebie. Niemniej jednak, możesz doświadczyć ostrej potrzeby, aby przynajmniej dać drugiej osobie znać, jak bardzo ci na niej zależy.
5. Jeśli jesteś odbiorcą tej deklaracji, próbujesz – tak delikatnie, jak tylko potrafisz – poinformować drugą osobę, że nie możesz odwzajemnić jej miłosnych uczuć. Jednym z najsmutniejszych znaczeń, jakie może nieść to wyrażenie, jest to, po którym następuje słowo ale: „Ja też coś do ciebie czuję, ale … .”. Romantyczne uczucia drugiej osoby wcale nie są odwzajemnione. W takiej niefortunnej sytuacji chcesz jak najłatwiej zawieść zauroczoną osobę. Ponieważ lubisz je, chcesz odpowiedzieć uprzejmie, aby zminimalizować emocjonalny ból tego, co nie może pomóc, ale wziąć jako odrzucenie.
6. Możesz być w najcieplejszym, najbardziej opiekuńczym związku – a jednak to wciąż nie miłość, ale przyjaźń.
Silne uczucia empatii, współczucia, serdeczności, koleżeństwa, mogą być doświadczane jako niezwykle satysfakcjonujące, ale mogą nie równać się uczuciom romantycznej miłości albo. Czy kiedykolwiek byłeś w takim związku? Mogłeś mieć najcieplejszy szacunek dla drugiej osoby, ale mimo to, twoje emocje nie mogły być opisane jako miłosne. Możesz użyć tego wyrażenia, aby wyrazić silną sympatię.
Z pewnością, uczucia takie jak te mogą przekształcić się w coś bardziej beznamiętnego, ale niekoniecznie. W tym przypadku jesteś pozostawiony z cudownie satysfakcjonującym związkiem, który jednak jest skazany na bycie platonicznym. Dwoje z was może swobodnie przyznać, że macie uczucia do siebie nawzajem, ale są to wyjątkowe uczucia przyjaźni. Naprawdę lubicie się nawzajem, ale uczucia są o wiele bardziej czułe niż „włączone”
7. Pośrednio deklarujesz zainteresowanie, które jest bardziej pożądliwe niż miłosne. Kilku korespondentów wskazywało na tę dwulicowość. Zwłaszcza u kogoś, kto posiada silny popęd seksualny, pożądanie i miłość mogą się mylić lub beznadziejnie splatać. A jeśli jesteś odbiorcą takiej wiadomości „Czuję coś do ciebie” i twoja antena natychmiast zaczyna sygnalizować, to – o ile nie doświadczasz podobnego libidynalnego pociągnięcia – najlepiej odrzuć tę ukrytą propozycję.
Jak ujął to jeden z dyskutantów na Quorze: niektórzy ludzie, którzy używają tego wyrażenia, „Po prostu chcą seksu i widzą w tym dobry wstęp”, dodając ostrożnie: „Tylko dlatego, że ktoś mówi 'Mam uczucia do ciebie’ nie oznacza w rzeczywistości, że .”
8. Możesz użyć tego wyrażenia, jeśli z dowolnej liczby powodów zdecydujesz się zerwać ze swoim zaangażowanym partnerem lub chłopakiem / dziewczyną, mimo że nadal autentycznie się o nich troszczysz. Jest w tym oczywisty paradoks: Dlaczego chciałbyś zakończyć związek, w którym nadal doświadczasz kochających, przywiązanych uczuć do drugiej osoby?
Ale istnieje wiele wyjaśnień dla tej negatywnej decyzji związkowej, w tym zasadnicze problemy z niekompatybilnością, których nie można naprawić. Na przykład, możesz czuć, że twoje życie byłoby na zawsze niekompletne, gdybyś nie miał dzieci, a twój partner (lub potencjalny partner) jest całkowicie przeciwny założeniu rodziny.
Zakończę dwoma ostatnimi cytatami respondentów:
Nigdy nie rozumiałem, czym jest „posiadanie uczuć do kogoś” i co to oznacza, a po pewnym czasie przestałem próbować to zrozumieć. (z wrongplanet); i
Czy „Mam uczucia do ciebie” oznacza „Jestem w tobie zakochany”? Co to znaczy, jeśli nie? (z FreeDictionary)
Myślę, że ten post powinien dać pierwszemu komentatorowi jaśniejsze pojęcie o tym, co go tak zdezorientowało. A co do drugiego respondenta, powiem po prostu, że tak, wyrażenie to generalnie oznacza, że – czysto i po prostu – dana osoba jest zakochana. Ale, jak już starałem się pokazać, może tu chodzić o wiele innych rzeczy.