Załóżmy, że hałas i postawa nie zdołały odwieść od ataku psa(ów), jesteś całkowicie nieuzbrojony, a pies(y), o którym mowa, jest wystarczających rozmiarów, aby stanowić realne zagrożenie zranienia lub śmierci.
Myślę, że scenariusze 1 i 3 będą miały taką samą odpowiedź. Nie ma tak naprawdę funkcjonalnej różnicy między motywami agresji i zarówno zwierzę chore na wściekliznę, jak i to wyhodowane i wyszkolone do walki będzie miało trudności z przetwarzaniem bólu i wyzbyciem się wrogości zgodnie z typowymi normami biologicznymi i sytuacyjnymi. Chcesz zminimalizować jego zdolność do wyrządzenia ci szkody, jednocześnie pozostawiając sobie możliwość obezwładnienia lub zabicia zwierzęcia. Na szczęście, jako ludzie, (zazwyczaj) mamy dwie niesamowite kończyny manipulacyjne dostępne dla nas właśnie na takie okazje. Będziesz musiał być przygotowany do korzystania z jednego ramienia defensywnie, a drugi ofensywnie (więc szybko zdecydować, który jest który). Obronne ramię zostanie zranione. Jeśli miałeś czas, aby owinąć obronne ramię koszulą (lub czymś podobnym), prawdopodobnie miałeś również czas, aby znaleźć inne wyjście z tej sytuacji. Przyjmiemy więc, że masz tylko kilka sekund na reakcję na ten atak psa. Bez względu na to, czy jesteś na nogach, czy zostałeś powalony na ziemię, będziesz chciał stanąć twarzą w twarz ze zwierzęciem, aby odpowiednio się bronić.
Jeśli możesz pozostać na nogach, to pozostań na nogach. Staraj się zachować na tyle szeroką postawę, aby nagły atak psa nie powalił cię na ziemię ani nie wytrącił z równowagi. Trzymaj ramię obronne w gotowości do odparcia ataku i bądź przygotowany do zadania okrutnego niskiego kopnięcia, jeśli nadarzy się okazja. Jeżeli będziesz się powoli oddalał w solidnej postawie obronnej, a jednocześnie będziesz odpowiadał na ataki bolesnym kopnięciem, zawsze istnieje możliwość, że przekonasz psa do przerwania ataku.
Instynktownie pies będzie próbował zaatakować twoje gardło (chyba że został specjalnie przeszkolony w tym kierunku). Nie chcesz dopuścić do tego, aby pies zbliżył zęby do twojej szyi (szkodliwość tego zjawiska jest oczywista). Kiedy zaatakuje cię pies, musisz być przygotowany do wepchnięcia przedramienia kończyny, którą wyznaczyłeś do obrony (zakładamy, że jest to twoja niedominująca ręka) tak daleko do tyłu w pysk psa, jak to tylko możliwe. Chcesz spróbować wsunąć ją z powrotem za kły psa (zęby kłów). Kły są zębami przeznaczonymi do rozrywania mięsa i instynktownie psy będą rzucać głowami z boku na bok, kiedy będą miały mocny chwyt zębami kłów. Chcesz przycisnąć rękę do tylnej części pyska i utrzymać nacisk do tyłu (tak jakbyś próbował przepchnąć przedramię przez tył głowy). W ten sposób pies znajdzie się w niezręcznej i niewygodnej pozycji, będzie próbował się odczepić i ponownie ugryźć. Jeśli leżysz na ziemi, staraj się uniemożliwić psu oderwanie się od ziemi i ponowną próbę ugryzienia Cię. O wiele lepiej jest mieć kilka powierzchownych ran na przedramieniu, niż pozwolić, aby zwierzę wbiło zęby w twoją twarz lub szyję.
W normalnych okolicznościach, możesz być w stanie użyć bólu, aby zdemotywować atakujące zwierzę, ale mówimy tu o wściekłych psach i zwierzętach hodowanych do walk w dołach. Ból nie będzie skuteczny w ten sam sposób, w jaki byłby skuteczny w normalnych warunkach. Jeśli tak jest, musimy założyć, że obrażenia powodujące kalectwo lub śmierć są jedynymi możliwościami, które pozostają otwarte dla przetrwania. Kiedy pysk psa jest zajęty próbą uporządkowania twojego przedramienia, możesz albo zaatakować pierwszy kręg szyjny (C1) uderzeniami w dół, albo możesz spróbować okaleczyć nogi psa (poprzez kopanie, tupanie lub nadmierne wyprostowanie stawów). W tym momencie mówimy o ratowaniu własnego życia i musisz być przygotowany na użycie nadzwyczajnych środków, aby to zrobić. Może wydawać się to okrutne, ale brutalne złamanie/unieruchomienie cyfr, nadgarstków/ kostek lub przednich kończyn psa może być jedyną opcją. Wściekłe zwierzęta nie potrafią jasno myśleć, a psy bojowe są przyzwyczajone do obrażeń na twarzy, uszach i szyi. Nie powinieneś tracić czasu na wykręcanie uszu czy wydłubywanie oczu. Uderzenie w podstawę czaszki zwierzęcia (i / lub C1) jest jednym z najbardziej skutecznych celów dla nieuzbrojonego uderzenia (zwłaszcza z drugą ręką zajmującą pysk psa), i może łatwo spowodować paraliż lub śmierć celu.
Jeśli jesteś na ziemi, będziesz chciał spróbować i wstać (zachowując przedramię w pysku psa, jeśli to konieczne). Gdy staniesz na nogach, powoli wycofaj się w kierunku widocznej drogi ucieczki, trzymaj twarzą do zagrożenia (psa), trzymaj ramię obronne gotowe do odparcia ataku i bądź przygotowany na atak niskim kopnięciem.
Teraz, aby zająć się scenariuszem 2. Jeśli jesteś nieuzbrojony, i zmuszony do konfrontacji życia/śmierci ze stadem psów, które składa się ze zwierząt, które indywidualnie byłyby uważane za realne zagrożenie…cóż….
Zęby dużego psa są dość porównywalne do noża jako poziom zagrożenia. Jeśli walka z pojedynczym psem bez broni jest podobna do walki z inną osobą uzbrojoną w nóż (podczas gdy samemu jest się nieuzbrojonym), to walka ze stadem dużych psów bez broni jest dla ciebie złą wiadomością (Juliusz Cezar złą). Najlepsze co możesz zrobić to mieć szczęście i zranić je na tyle, że stado zdecyduje, że nie jesteś wart kłopotów. Te same rady dotyczą postępowania z jednym atakującym psem, ale musisz być świadomy każdego potencjalnego zagrożenia (psa w stadzie) i być gotowy do stawienia mu czoła. W przeciwieństwie do statystów z filmów kung fu, psy wiedzą jak atakować w grupie i to właśnie w tym momencie samotny, nieuzbrojony człowiek ma pecha. W sytuacji takiej jak w scenariuszu 2, prawdopodobnie najlepiej pogodzić się z tym, że będą musiały na to zapracować (a potem się tym udławić). Przeciwko wielu psom najważniejsze jest utrzymanie się na nogach (choć psy instynktownie starają się skrępować ofiarę).