- NLP i 7 Kroków do Wysoce Efektywnego Nienawidzenia!
- ’I want to keep hating’
- Zacznijmy ich nienawidzić
- Jak być systematycznym w nienawidzeniu – jak wyjaśniono przez NLP
- Krok 1 – Patrz tylko własnymi oczami
- Krok 2. Zachowaj prostotę z „czarno-białym” myśleniem
- Krok 3. Podkręć swoje emocje
- Krok 4. Starannie wybierz swoje dowody
- Krok 5. Unikaj krytycznego myślenia
- Krok 6. Mów! Nie słuchaj!
- Krok 7. Doprowadź ich do nadmiernej reakcji
- To całkiem proste, naprawdę
- To lepsze niż myślenie…
- The Pegasus NLP Newsletter
NLP i 7 Kroków do Wysoce Efektywnego Nienawidzenia!
NLP jest często uważane za zbiór technik do naprawiania problemów. I tak, ma wiele bardzo użytecznych narzędzi i technik do tego celu.
Ale w swojej istocie NLP jest o modelowaniu, tj. identyfikowaniu automatycznych kroków, które dana osoba wykonuje, aby zrobić coś, co jest użyteczne (abyśmy mogli to poprawić) lub coś, co staje jej na drodze (abyśmy mogli pomóc jej zmienić to, co robi).
Na przykład weźmy nienawiść – nienawiść do innych.
Wielu uważa, że jest to automatyczna lub nieświadoma emocja, którą „dostajemy”, a następnie musimy nauczyć się zarządzać lub kontrolować.
Jednakże, jeśli użyjemy NLP do modelowania nienawiści, odkryjemy, że istnieje szereg elementów, które muszą być na miejscu, aby móc skutecznie nienawidzić.
Następujący ironiczny artykuł przygląda się wynikom modelowania 'jak nienawidzić’.
’I want to keep hating’
Jest pewna historia o poecie i eseiście Charlesie Lambie w XVIII-wiecznym Londynie, który miał długotrwały konflikt z innym autorem. Ci dwaj nigdy się nie spotkali – konflikt był prowadzony poprzez plotkowanie o sobie nawzajem i w listach do gazet.
Kiedy przyjaciel zaproponował mu przedstawienie swojego bohatera, Lamb pospiesznie odmówił, mówiąc: „Chcę go dalej nienawidzić, a nie mogę tego zrobić człowiekowi, którego znam.”
Im bardziej kogoś znamy, tym trudniej jest go nienawidzić – a im mniej go znamy, tym łatwiej jest go nienawidzić.
Zacznijmy ich nienawidzić
Więc kiedy nasi przywódcy, rządy i/lub elementy mediów chcą wzbudzić poparcie dla swojej najnowszej przygody, muszą najpierw odczłowieczyć grupę docelową.
Muszą to zrobić, ponieważ gdybyśmy skupili się na „jednostkach” w grupie docelowej, moglibyśmy zacząć rozpoznawać, jak świat jawi się ich oczami. A to przeszkodziłoby nam w znienawidzeniu ich.
Zatem manipulatorzy opinii publicznej muszą zadbać o to, abyśmy nie postrzegali rzeczy oczami grupy docelowej – lub nawet nie chcieli tego robić.
Wkrótce, jeśli aktywnie przyzwalamy na ten proces, nie postrzegamy ich już jako ludzi, ale jako „wroga”. Są oni teraz odczłowieczeni i oddzieleni od nas, zwykłych, normalnych ludzi, a z czasem stają się „nieznanym”.
To aktywuje nasze głęboko zakorzenione uprzedzenia i strach przed nieznanym i zamiast uznawać ich za pełnokrwiste jednostki, postrzegamy ich jako nieznanych i których należy się bać.
Jak być systematycznym w nienawidzeniu – jak wyjaśniono przez NLP
Jak w przypadku wszystkich innych ludzkich procesów, istnieje dość systematyczny proces rozwijania – i utrzymywania – wrogości.
A kiedy używamy NLP do modelowania procesu, jak nabywamy, rozwijamy i utrzymujemy nienawiść do innych, znajdujemy siedem kluczowych kroków.
Krok 1 – Patrz tylko własnymi oczami
Pierwszym krokiem w nienawiści jest unikanie rozważania, jak sytuacja wygląda z punktu widzenia naszego nowego „przyszłego wroga”.
Jest to krytyczny krok, ponieważ, jak uznał Charles Lamb, bardzo trudno jest nienawidzić kogoś, jeśli wejdziemy w jego buty, zobaczymy świat jego oczami i poczujemy to, co on czuje.
Większość z nas uważa ten krok za dość łatwy. Jesteśmy wrodzonymi egoistami i od urodzenia doskonalimy naszą zdolność do patrzenia na sytuacje tylko własnymi oczami i przez pryzmat własnych potrzeb. Model Różnych Perspektyw.
Krok 2. Zachowaj prostotę z „czarno-białym” myśleniem
Zdecyduj, że istnieją absolutne standardy dobra i zła. I że ty masz rację, a 'oni’ się mylą.
Jest to kolejny łatwy krok, ponieważ wymaga bardzo mało myślenia. Po prostu zajmujesz stanowisko, decydujesz, że to jest właściwa droga i trzymasz się swoich pistoletów(!)
Poprzez zredukowanie wszystkiego do uproszczonych, czarno-białych terminów unikamy nudy związanej z koniecznością rozważenia, że takie absoluty mogą się zmieniać w zależności od tego, jak dana osoba postrzega sytuację.
Krok 3. Podkręć swoje emocje
Zostań tak namiętny w swoim stanowisku, że zanurzasz się we własnych uczuciach dotyczących sytuacji. To działa, ponieważ bardzo emocjonalne podejście do czegoś blokuje racjonalne lub obiektywne myślenie. I, po raz kolejny, możemy uniknąć niewygodnych szczegółów, które mogłyby zaprzeczyć naszemu stanowisku.
Teraz kroki od 1 do 3 działają całkiem dobrze same w sobie, ale czasami warto mieć jakiś „racjonalny dowód” na swoje stanowisko – na wypadek, gdyby ludzie sprzeciwiali się twojemu poglądowi. Następne kroki zapewniają ten „dowód, że mam rację, a oni się mylą”.
Krok 4. Starannie wybierz swoje dowody
Pamiętaj, że dążymy do uproszczonego, czarno-białego myślenia. Nie chcemy więc zaciemniać sprawy zbyt dużą ilością informacji faktograficznych.
Musisz więc starannie wybrać dowody na poparcie swojego poglądu i zignorować wszystko, co może mu się sprzeciwiać. Nie jest to tak trudne, jak może się wydawać, o ile robisz to w sposób systematyczny. Oto jak
(a) Najpierw wybierz swoją grupę docelową – i zidentyfikuj konkretne jej zachowania, które potwierdzają twoje stanowisko.
(b) Teraz poszukaj dwóch lub trzech przykładów osób z tej grupy, które angażują się w takie zachowania.
(c) Uogólnij: wyciągnij wniosek, że te osoby są typowe dla całej grupy.
(d) Na koniec zacznij zbierać dowody na poparcie swojego wniosku. Nie martw się. Nie zajmie Ci to dużo czasu, choć musisz uważać, by nie zwracać uwagi na żadne sprzeczne dowody, gdyż mogłoby to podważyć Twoje słuszne oburzenie. Po prostu zdecyduj, że to jest….. Fake News.
Krok 5. Unikaj krytycznego myślenia
To jest kolejny naprawdę łatwy krok. Krytyczne myślenie generalnie wymaga, abyś zastosował mieszankę aktywnego zadawania pytań, mówienia o sobie i wizualizacji, aby zbadać problem z wielu punktów widzenia.
Dużo za dużo wysiłku! Uniknij tego kłopotu, po prostu wypełniając swój umysł uprzedzeniami, jak w Kroku 5. Chociaż nadal istnieje ryzyko, że sporadyczna krytyczna myśl może prześlizgnąć się przez twoją obronę.
Na szczęście istnieje bardzo skuteczny sposób zagwarantowania bezkrytycznego myślenia o twoich uprzedzeniach. Dołącz do grupy, która podziela twoje poglądy! W ten sposób będziesz miał stały dostęp do gotowych haseł, zachęt, a nawet wybranych dowodów na poparcie swoich poglądów. Przy odrobinie szczęścia możesz nawet wziąć udział w upojnym podnieceniu związanym z udziałem w kilku demonstracjach (demonstracjach?).
Teraz, naprawdę nie możesz pobić dobrej hałaśliwej demonstracji dla rozwinięcia solidnej wiary w swoją sprawę. Tłum tworzy przyjemny proces grupowego myślenia, w którym wszyscy bezsprzecznie będziecie myśleć i działać w zgodzie. Kolejnym bonusem jest to, że slogany i skandowanie faktycznie blokują aktywne myślenie – coś, co eksperci od kontroli tłumu, tacy jak Hitler, Mussolini i wielu innych od tamtego czasu, wykorzystali z dobrym skutkiem!
A jeśli masz naprawdę dużo szczęścia, będziesz miał kilku ludzi, którzy sprzeciwiają się twojej sprawie, którzy wyjdą, aby na ciebie nakrzyczeć. Szczęście? Oczywiście! Konieczność obrony swoich przekonań to świetny sposób na ich wzmocnienie! Gdyby wszyscy się z tobą zgadzali, mógłbyś zacząć kwestionować swoje przekonania. Ale kiedy musisz bronić swoich poglądów przed niewierzącymi, to wzmacnia to twoją wiarę. Tak więc ludzie, którzy aktywnie ci się sprzeciwiają, są twoimi najlepszymi sprzymierzeńcami – wzmacniają twoje uprzedzenia!
Na marginesie, istnieje wiele innych sposobów na uzyskanie potwierdzenia poparcia dla twojej postawy, zwłaszcza jeśli nie masz gotowego dostępu do grupy. Możesz zdecydować się czytać tylko te gazety, książki i czasopisma, które popierają twoje poglądy. Możesz też uważnie wybierać programy radiowe i telewizyjne, w których bierzesz udział, oraz przeszukiwać sieć w poszukiwaniu wspierających stron internetowych, list e-mailowych i grup dyskusyjnych.
(Istotnym składnikiem Kroku 5 jest unikanie żmudnego myślenia – dlatego mądrze jest unikać używania Meta Modelu NLP.
Krok 6. Mów! Nie słuchaj!
Upewnij się, że w rozmowach z ludźmi, którzy się z tobą nie zgadzają, robisz tak dużo, jak to tylko możliwe. Jest to ważny krok, ponieważ gdybyś zaczął słuchać, co twój przeciwnik ma do powiedzenia, mogłoby to podważyć twoją pewność we własnym stanowisku. (Prawie całe mówienie pomaga również w kroku 7, przy okazji).
Więc, jeśli to możliwe, mów tak, aby nie mogli dojść do słowa. Jeśli to okazuje się trudne zacznij krzyczeć. W rzadkich przypadkach, kiedy to również zawodzi i musisz milczeć, możesz podgłośnić swoje uprzedzenia i zamiast ich słuchać, mentalnie przećwiczyć, co zamierzasz powiedzieć, kiedy się zamkną.
Nawiasem mówiąc, jeśli chcesz zobaczyć ekspertów w tej umiejętności, obserwuj, jak politycy radzą sobie z wywiadami telewizyjnymi, a zwłaszcza z dyskusjami z ich przeciwnikami. Doskonałe wzory do naśladowania.
Krok 7. Doprowadź ich do nadmiernej reakcji
Jest to cudowna technika, ale niestety wymaga trochę planowania i myślenia strategicznego – i wymaga trochę praktyki. Ustawiasz sytuację, w której prowokujesz drugą stronę do działania w sposób, który wspiera twoje uprzedzenia (patrz Krok 4). Jednym z prostych sposobów na zrobienie tego jest użycie Kroku 6, aby ją sfrustrować.
W konfrontacji, powiedzmy w programie telewizyjnym, upewnij się, że jest tak sfrustrowana twoim krzykiem lub twoją odmową odpowiedzi na bezpośrednie pytania, że traci zimną krew i staje się zła lub agresywna. Jest to świetna taktyka, ponieważ im bardziej sfrustrowani się stają, tym bardziej się relaksujesz i wyglądasz na spokojnego i zebranego.
Wtedy, kiedy w końcu stracą to i staną się agresywni, musisz tylko dać publiczności i kamerze swoje najbardziej niewinne spojrzenie I-told-you-so. (Nie rezerwuj tej techniki na specjalne okazje; działa ona równie dobrze w życiu codziennym).
To całkiem proste, naprawdę
Tak, zgadzam się, że te kroki mogą wydawać się skomplikowane, na początku. Ale, zaufaj mi, możesz szybko się w tym połapać. Miliony innych robią to każdego dnia – po prostu trzymaj się tego przez kilka dni, a przekonasz się, że jest to łatwe, tak długo jak unikasz racjonalnego myślenia.
Powiedzmy, że uczysz się nienawidzić, powiedzmy, Fioletowych Ludzi…
Poszukaj kilku przykładów Fioletowych Ludzi zachowujących się źle i zdecyduj, że jest to typowe dla całej grupy. Jak wspomniano powyżej, musisz być bardzo ostrożny, aby zastosować tutaj Krok 4, tj. wybrać swoje dowody.
Możesz zrujnować swoją zdolność do nienawidzenia ich, jeśli wpadniesz w pułapkę myślenia, że działania kilku osób mogą nie być reprezentatywne dla milionów w całej grupie. (To jest kategoria Meta Modelu NLP „Uogólnienia”).
Nawiasem mówiąc, wiadomości telewizyjne i materiały dokumentalne mogą dostarczyć wiele takich przykładów – a jeśli się spieszysz, spróbuj YouTube. Producenci będą mieli zredukowane godziny materiału filmowego do kilku dźwiękowych/wizualnych kąsków, które wybrali, aby podsumować złożoną sytuację.
To trochę jak fast-foodowa wersja myślenia. Możesz włączyć i odebrać świeżo przygotowane uprzedzenia na wynos.
To lepsze niż myślenie…
Na koniec, to nie była kompletna lista i jest wiele udoskonaleń, które mogę dodać. Jest to jednak dobry początek w rozwijaniu zdolności nienawidzenia. Poszczególne kroki działają synchronicznie, a prawdziwy ekspert nienawiści rozwinął taką nieświadomą kompetencję, że ich umiejętności wydają się zgrabne i całkowicie naturalne.
Więc jeśli jesteś początkujący w grze nienawiści zaakceptuj, że prawdziwa umiejętność w tej dziedzinie wymaga trochę praktyki – ale bądź pewien, że jest to o wiele łatwiejsze niż myślenie dla siebie…
Jak powiedział brytyjski filozof Bertrand Russell „Wielu ludzi prędzej umrze niż pomyśli. In fact they do…”
(Edited from the Pegasus NLP Newsletter 15 April 2002)
The Pegasus NLP Newsletter
Większość artykułów na tej stronie została po raz pierwszy opublikowana w Pegasus NLP Newsletter.
Biuletyn ten jest publikowany regularnie od lutego 2000 roku – i możesz zapisać się do niego tutaj
I nie będzie spamu – obiecuję. Powierzyłeś mi swój adres e-mail, a ja użyję go do Newslettera i do niczego innego – i nigdy nie będzie on udostępniony nikomu innemu. Nigdy. (Reg Connolly, założyciel Pegasus NLP.)
.