Zagrożona przez turecki „neo-Ottomanizm”, Arabia Saudyjska próbuje wskrzesić reformatorskie idee króla Faisala. Celem, jak poprzednio, jest przywództwo w świecie sunnickim
W 1924 roku, rok po ogłoszeniu Turcji republiką i zostaniu jej prezydentem, były dowódca armii kurczącego się Imperium Osmańskiego i bohater I wojny światowej, Mustafa Kemal Pasza, zlikwidował wielowiekowy urząd kalifa i wypędził ostatniego osmańskiego kalifa na wygnanie.
Tym aktem Kemal nie tylko zapoczątkował swój ambitny projekt republiki i sekularyzacji w Turcji, ale także rozpoczął wyścig między muzułmańskimi przywódcami i monarchami o uznanie ich za nowych przywódców świata muzułmańskiego.
Różne grupy muzułmańskie na całym świecie agitowały przeciwko europejskim potęgom, które prowadziły wojnę z Osmanami podczas I wojny światowej. Ale po klęsce Osmanów, wielu muzułmańskich przywódców politycznych i intelektualistów oklaskiwało dojście Kemala do władzy i widziało w nim nowoczesnego odkupiciela islamu.
Brytyjski historyk, E Kedourie, w eseju z 1963 roku dla Journal of the Royal Asiatic Society of Great Britain, pisze, że Kemal był świadomy faktu, że idea kalifatu była głęboko zakorzeniona w umysłach muzułmanów. Według Kedourie, w pewnym momencie Kemal chciał mianować się nowym kalifem. Ale ponieważ byłoby to sprzeczne i skomplikowało jego projekt sekularyzacji i republiki, nie zrobił tego.
Jednakże Kedourie dodaje, że Kemal następnie zaoferował znacznie osłabioną wersję kalifatu szejkowi Ahmadowi al-Sanusi, arabskiej głowie zakonu sufickiego, tak długo, jak długo pozostanie on poza Turcją.
To sugeruje, że pomimo rozpoczęcia agresywnego projektu sekularyzacji Turcji, Kemal nadal był zainteresowany utrzymaniem roli kraju jako „duchowego i politycznego przywódcy świata muzułmańskiego”. Jednak po zniesieniu osmańskiego kalifatu do tytułu tego pospieszyło dwóch pretendentów. Król Egiptu Fuad (który wciąż był rządzony przez Brytyjczyków) i przywódca wahabickich plemion arabskich, Ibn Saud, który z pomocą Brytyjczyków podbił byłe terytoria osmańskie w Arabii Saudyjskiej w 1932 roku. W 1926 r. Fuad zorganizował międzynarodową konferencję muzułmańską w Kairze. Saud nie wziął w niej udziału. Kilka tygodni później Saud zorganizował podobną konferencję w Mekce. Turcja nie uczestniczyła w żadnym z tych dwóch wydarzeń, podobnie jak mający większość szyicką Iran.
W 1947 roku w tym wyścigu pojawił się znacznie mniejszy gracz. Nazywał się Pakistan. Został on założony w sierpniu 1947 roku przez Ligę Muzułmańską Muhammada Ali Jinnaha. Korzenie partii leżały w ewoluującej idei, która pojawiła się w XIX wieku. Przyjęła ona modernistyczne podejście do zrozumienia islamu. Następnie rozwinęło się to w nacjonalizm muzułmański, który został przekształcony w nacjonalizm pakistański. Według francuskiego politologa, Christophe Jaffrelot, to podejście zdegradowało islamskie rytuały do sfery prywatnej i wprowadziło do przestrzeni publicznej islam jako polityczno-kulturowy wyznacznik tożsamości.
Zainspirowany pismami reformatorów muzułmańskich, takich jak Sir Syed Ahmad Khan oraz poeta i filozof Muhammad Iqbal, Jinnah i jego partia wyobrażali sobie suwerenny kraj muzułmańskiej większości nieskażony przez, co Iqbal ubolewał, trybalizm właściwy dla arabskich polis. Iqbal błagał o wiarę rozumianą i wyrażaną zgodnie z potrzebami współczesności.
Jinnah i jego koledzy musieli znacznie okroić panislamskie aspekty muzułmańskiego nacjonalizmu, aby zakorzenić go bardziej w realiach południowoazjatyckich muzułmanów.
Nie powstrzymało to jednak pierwszego premiera Pakistanu, Liaquata Ali Khana, od deklaracji, że Pakistan był czymś więcej niż tylko kolejnym krajem muzułmańskim. Według M Razvi, w numerze Journal of Pakistan Institute of International Affairs z 1981 r., Pakistan zorganizował Światową Konferencję Muzułmańską w 1951 r. w Karaczi. Podczas tego wydarzenia Liaquat podkreślił znaczenie zachowania idei panislamskich.
To nie spodobało się Arabii Saudyjskiej, która podejrzewała, że Pakistan próbuje podważyć (samozwańczą) rolę królestwa jako lidera postkolonialnego świata muzułmańskiego. Ale rola ta została dramatycznie odebrana przez Gamala Abdela Nassera, egipskiego prezydenta, który doszedł do władzy w wyniku zamachu stanu w 1952 roku. Charyzmatyczny i elokwentny, Nasser został okrzyknięty bohaterem przez muzułmanów na całym świecie, kiedy w 1956 roku udało mu się utrzymać w ryzach atak sił brytyjskich i izraelskich na Egipt.
Z jego przejawami arabskiego socjalizmu i nowoczesności dostosowanej do potrzeb rozwijających się muzułmańskich państw, Nasser wyśmiewał Arabię Saudyjską za bycie wstecznym i sztywnym. Przez dekadę po 1956 r. Egipt Nassera był niekwestionowanym liderem świata muzułmańskiego, inspirując wielkie rzesze muzułmanów w regionach arabskich i niearabskich.
Podrażniony statusem Nassera w tym kontekście, a także jego krytyką Arabii Saudyjskiej, saudyjski monarcha król Faisal (który wstąpił na tron w 1964 r.) rozwinął gorączkowy proces modernizacji w Arabii Saudyjskiej. Jednak mistyka i wpływy Nassera zaczęły szybko zanikać, gdy egipskie i syryjskie siły zostały zdziesiątkowane przez ich izraelskie odpowiedniki w 1967 roku.
W 1970 roku Nasser zmarł, a Arabia Saudyjska po raz kolejny pospieszyła, aby podnieść status lidera świata muzułmańskiego. Zyski osiągnięte podczas (i z powodu) kryzysu naftowego w 1973 roku wzmocniły wpływ tego, co stało się znane jako „petrodolar”. A Arabia Saudyjska miała ich najwięcej.
Faisal sprytnie wykorzystał je do podporządkowania (i zwycięstwa nad) następcą Nassera, Anwarem Sadatem. Faisal był również świadomy ambicji pakistańskiego premiera ZA Bhutto, który uważał się za mistrza nowoczesnego świata muzułmańskiego. Ale ponieważ Pakistan przegrał wojnę w 1971 roku, a jego gospodarka była słaba, Faisal wprowadził Pakistan w pełni w coraz szerszą orbitę saudyjską.
Do lat 80-tych, spłukany petrodolarami i wzrostem popularności „politycznego islamu” w krajach muzułmańskich, saudyjskie wpływy polityczne i religijne wzrosły wielokrotnie. Jedynym wyzwaniem była radykalna szyicka teokracja w Iranie. Oba kraje toczyły brutalną wojnę o wpływy poprzez sekciarskie proxy w krajach takich jak Pakistan i Liban.
Jednakże w nowym stuleciu wydarzenia takie jak Arabska Wiosna, upadek dyktatur w Libii, Iraku i Tunezji, wojny domowe w Afganistanie, Somalii, Syrii i Jemenie, pojawienie się wielu brutalnych antypaństwowych ugrupowań islamskich w większości krajów muzułmańskich, wraz z odwrotem USA i wzrostem znaczenia Chin, zaczęły skłaniać różne kraje muzułmańskie do ponownego rozważenia swoich strategicznych priorytetów, a nawet do ponownego odkrycia swojego ideologicznego charakteru w celu zawarcia nowych sojuszy. Turcja, która wypadła z gry o przywództwo muzułmańskie kilkadziesiąt lat temu, ponownie wkroczyła do gry i próbuje zwabić niearabskie regiony muzułmańskie do wyrwania się z orbity saudyjskiej. Jest to orbita, która już zaczęła się rozpadać.
Jest to jeden z powodów, dla których nowi monarchowie saudyjscy próbują ożywić początkowe reformatorskie idee króla Faisala. Podczas gdy konserwatywny aspekt ideologii saudyjskiej był w przeszłości piętnowany przez Egipt Nassera, tym razem jest on kwestionowany przez „neo-Ottomanizm” Erdogana, który krytykuje Arabię Saudyjską za roztrwonienie wpływów, którymi cieszyła się przez dziesięciolecia jako lider świata muzułmańskiego.
Turcja postrzega siebie jako bardziej naturalnego kandydata do tej roli. Ten tytuł po raz kolejny jest do wzięcia.
(Courtesy: Dawn)
.