Lecrae jest dziwnym rodzajem historii sukcesu w świecie muzyki. Występuje w wypełnionych po brzegi salach na całym świecie, sprzedał miliony albumów, jest właścicielem list przebojów i ma niezliczonych fanów, którzy wiszą na każdej jego piosence, ale mimo to nigdy nie zdobył poważnego hitowego singla. Może się to wydawać prawie niemożliwe, ale jest ku temu powód: do tej pory był etykietowany niemal wyłącznie jako artysta chrześcijański, a to odstrasza wielu ludzi. Przygotowując się do wydania nowego albumu, gwiazda hip-hopu wydaje się aktywnie próbować obejść to sformułowanie i dążyć do prawdziwej chwały mainstreamu poprzez współpracę z kilkoma nowymi nazwiskami.
Lecrae jest jednym z bardzo niewielu artystów działających w gatunku chrześcijańskim, którzy trafili pod nr 1 na liście Billboard 200, co udało mu się w 2014 roku z jego ostatnim długogrającym albumem Anomaly. Oprócz tego hitu, wysłał jeszcze jedną płytę do pierwszej dziesiątki i zdobył cztery kolejne miejsca w pierwszej czterdziestce. Jego piosenki zawładnęły chrześcijańskimi rankingami singli, a on sam zdobył już kilka nagród Grammy. W rzeczywistości jest jedynym raperem działającym w muzyce chrześcijańskiej, który zdobył nominację do Grammy w dziedzinie rapu, oprócz tych, które zebrał w pionie religijnym.
Co więc ma zrobić artysta, gdy już osiągnął nr 1 i zdobył najbardziej pożądane trofeum w swojej dziedzinie? Lecrae szuka sukcesu w mainstreamie, który zawsze niesprawiedliwie mu umykał. Z powodu chrześcijańskiej etykiety, wiele z jego muzyki zostało przeoczonych przez tych, którzy albo nie wyznają tej religii, albo mają przestarzałe, z góry przyjęte wyobrażenia o tym, co to słowo oznacza w odniesieniu do muzyki. Wielu artystów głównego nurtu wyznaje swoją wiarę publicznie, a niektórzy robią to nawet w piosenkach, ale ponieważ Lecrae pojawił się na scenie muzyki chrześcijańskiej, wszyscy, od programistów radiowych po media, nie czuli potrzeby, by opisywać go tak, jak zasłużył na to ktoś na jego poziomie.
Przez całą swoją imponującą karierę, Lecrae jeszcze nie pojawił się na Hot 100, wszechogarniającej liście 100 najpopularniejszych piosenek w USA każdego tygodnia, nawet raz.
Bobby Jones Best Gospel/Inspirational Award for 'Can’t Stop Me Now (Destination)’ onstage at 2017 BET Awards at Microsoft Theater on June 25, 2017 in Los Angeles, California. (Photo by Frederick M. Brown/Getty Images )
Rapper obecnie przygotowuje się do wydania jeszcze niezatytułowanego albumu w pewnym momencie później w 2017 roku, a on już upuścił garść singli, aby podekscytować fanów. Zamiast prosić wielu swoich kolegów hip-hopowców z gatunku chrześcijańskiego o współpracę i dostarczenie featuringów, tym razem sięgnął po bardziej mainstreamowe akty, co może pomóc mu w końcu zostać usłyszanym przez tych, którzy jeszcze nie odkryli jego utworów.
Lecrae rozpoczął rok wydając nowy singiel „Blessings”, w którym pojawia się raper Ty Dolla $ign. To połączenie było dla fanów artysty zaskoczeniem, ponieważ nigdy wcześniej nie współpracował z kimś, kto zdobył tak dużą popularność na listach przebojów i w radiu jak Ty, który jest najbardziej znany z występów na singlach takich gwiazd jak Fifth Harmony czy Lil Wayne. Kolejny utwór „I’ll Find You” zawiera niesamowity wokal popowej wokalistki Tori Kelly, która kilka lat temu była nominowana do nagrody Best New Artist i która ma wspólnego managera z Justinem Bieberem i Arianą Grande. Żaden z tych dwóch artystów nie był znany z pracy w muzyce chrześcijańskiej, ale dla nazwiska takiego jak Lecrae, warto było spróbować czegoś nowego.
Obydwa utwory do tej pory bardzo dobrze radziły sobie na amerykańskich chrześcijańskich listach przebojów, zdobywając odpowiednio nr 2 i 1, ale żaden z nich nie trafił do Hot 100, co jest wyraźnie tym, co raper zamierzał. Wciąż jest dużo czasu i prawdopodobnie więcej muzyki, która ma spaść przed wydaniem albumu, i miejmy nadzieję, że jest jeden singiel czekający gdzieś w skrzydłach, który w końcu umieści Lecrae w top 40 radia obok kolegów raperów, którzy nigdy nie zdobyli Dove Award (najwyższy honor muzyki chrześcijańskiej), co jest tam, gdzie należy w tym momencie jego kariery.
.