Nazwisko: Benjamin L
Wiek: 50 lat
Miejsce: UCLA Health
Wyzwania zdrowotne: Atak serca, historia chorób serca w rodzinie
Największa motywacja: Ostatecznie, przejście przez program daje ci nowe spojrzenie na życie. Doceniam rzeczy bardziej, odkąd go rozpocząłem, i utrzymuje mnie w centrum uwagi. Dla mnie najważniejsze jest to, że nie chcę mieć kolejnego ataku serca. Kilka miesięcy temu pytanie brzmiało „kiedy będę miał kolejny atak serca?”. Teraz pytanie brzmi: „czy będę miał kolejny atak serca”. I jestem przekonany, że z pomocą programu mogę zakończyć cykl – od „kiedy”, przez „jeśli”, do „nigdy”. To wiele znaczy.
Jego historia: Późnym popołudniem 23 czerwca, byłem na bieżni w środku mojego 5 milowego biegu. Kiedy osiągnąłem granicę trzech mil, zacząłem odczuwać ból w klatce piersiowej – i nie był to żaden rodzaj bólu w klatce piersiowej, który miałem wcześniej. To promieniowało do mojego lewego ramienia. Zanim zostałem policjantem, pracowałem w branży medycznej, więc wiedziałem, że tego typu ból jest jednym z klasycznych objawów ataku serca, ale nie skojarzyłem dwóch rzeczy. Więc zeskoczyłem z bieżni, pomogłem mojej dziewczynie w pracach na podwórku, poszedłem spać, a następnego dnia poszedłem do pracy – wszystkie rzeczy, które robiłem w normalny dzień. Ale ból nie ustępował. W końcu poprosiłem jednego z moich detektywów, aby zawiózł mnie do szpitala około południa następnego dnia. Ból po prostu nie ustępował.
„Naprawdę wierzę, że program Ornish Lifestyle Medicine pomoże mi upewnić się, że nigdzie się nie wybieram przez długi czas.”
W szpitalu powiedzieli mi, że miałem atak serca, a ja byłem zszokowany. Cóż, myślę, że nie byłem całkowicie zszokowany. Zawsze byłem w dobrej formie i często ćwiczyłem – przez większość mojego dorosłego życia byłem w wojsku – więc nie spodziewałem się, że będę miał chorobę serca. Ale mój tata zmarł na rozległy atak serca w wieku 49 lat i zawsze myślałem, że jeśli uda mi się przeżyć do 49 roku życia, to nic mi nie grozi. Ale tam byłem; 49 lat i atak serca – tak jak on.
Podczas cewnikowania dowiedzieli się również, że moja lewa tętnica wieńcowa była zablokowana w 90 procentach, więc wstawili mi stent, a moja prawa tętnica wieńcowa była zablokowana w około 30/40 procentach, ale zostawili ją w spokoju. Trudno mi było uwierzyć w to, co mi mówili. Po przegrupowaniu się po usłyszeniu wstępnej diagnozy, powiedziałem kardiologowi, że zrobię wszystko, co trzeba, żeby wyzdrowieć – „tylko powiedz mi, kiedy i gdzie mam się pojawić”. Kilka dni później zadzwoniono do mnie z informacją o programie Ornish LIfestyle Medicine (Intensywna Rehabilitacja Kardiologiczna) i zapisałem się na niego.
Przedział czasowy do piątego tygodnia programu. Podczas naszej sesji zarządzania stresem, zacząłem odczuwać ból w klatce piersiowej, ale nikomu nic nie powiedziałem. „Jak” – zastanawiałem się – „mógłbym mieć atak serca, skoro już podążam za programem?”. Ale znowu to trwało, więc następnego ranka moja narzeczona i ja pojechaliśmy do szpitala. W szpitalu, mój kardiolog powiedział mi, że ból może być spowodowany jedną z trzech rzeczy: stent zawiódł, 30-40% blokada uległa pogorszeniu, lub mięśnie wokół serca były w spazmie. Ale kiedy lekarze weszli do mojego serca, nie tylko stwierdzili, że moja choroba serca nie postępowała, a stent nie zawiódł, ale także, że 30-40 procentowy zator w mojej tętnicy zniknął po zaledwie 5 tygodniach programu. 5 tygodni. Okazało się, że odczuwałem ból, ponieważ brałem niewłaściwe leki, więc lekarze zmienili mi leki i od tamtej pory nie odczuwam żadnego bólu. Na dodatek, straciłam ponad 30 kilogramów dzięki programowi. To było dokładnie to, czego potrzebowałem; 5 tygodni na odwrócenie jest – moi lekarze zapewniają mnie – całkiem niesamowite.
Jedną z analogii, którą lubię stosować do programu jest to, że jest on jak mój pas policyjny – daje uczestnikom narzędzia, których potrzebujemy w każdej sytuacji i uczy nas, jak ich używać. Nauczanie jest ważne; w Departamencie nie dali nam po prostu naszej broni, kajdanek, pałki i gazu pieprzowego i powiedzieli: „Dobra, do roboty!”. Nauczyli nas, gdzie te rzeczy są na pasie i jak ich odpowiednio używać. To jest dokładnie to, co Program Medycyny Stylu Życia Ornisha robi dla nas, uczestników; daje nam narzędzia – odżywianie, zarządzanie stresem, wsparcie grupy i ćwiczenia – i uczy nas, jak z nich korzystać. Więc odwrócenie jest w rękach uczestników, w moich rękach, nie kogokolwiek innego – co jest wzmacniające.
To także o ponownym przejęciu kontroli; policjanci chcą mieć kontrolę przez cały czas, a ja nie jestem wyjątkiem. Ale kiedy jesteś chory i nie masz wielu opcji, nie masz tej kontroli – nad swoim zdrowiem, swoją przyszłością, nad czymkolwiek. Cóż, dając mi narzędzia, ten program przywrócił mi kontrolę nad moim zdrowiem. Jestem naprawdę wdzięczna za to.
W ostatecznym rozrachunku, przejście przez program daje ci nową perspektywę na życie. Doceniam rzeczy bardziej odkąd zacząłem, i to trzyma mnie skupionego na mojej dolnej linii. Dla mnie najważniejsze jest to, że nie chcę mieć kolejnego ataku serca. Kilka miesięcy temu pytanie brzmiało „kiedy będę miał kolejny atak serca?”. Teraz pytanie brzmi: „czy będę miał kolejny atak serca”. I jestem przekonany, że z pomocą tego programu mogę zakończyć cykl – od „kiedy”, przez „jeśli”, do „nigdy”. To wiele znaczy.
Ruszając naprzód, będę kontynuował ten program przez resztę mojego życia, a zrobię to z powodu wszystkiego, dla czego mam żyć. Po pierwsze, moja matka ma 83 lata i już pochowała syna, a ja nie chcę, żeby pochowała kolejnego przed swoim czasem. Po drugie, mam troje dzieci i chcę zobaczyć, jak moje córki idą do ołtarza. Po trzecie, mam wnuczkę i chcę widzieć jej sukcesy w życiu. Po czwarte, chcę być tutaj z moją narzeczoną; mamy plany – mnóstwo planów – i w pełni zamierzam je zrealizować. Mam więc wiele do zrobienia i naprawdę wierzę, że Program Medycyny Stylu Życia Ornisha pomoże mi upewnić się, że nigdzie się nie wybieram przez długi czas. Jeśli przystąpisz do niego z otwartym umysłem, wiem, że może on zrobić to samo dla Ciebie.