Jak zdobyliśmy Maniaca?
Przez kilka lat szukaliśmy olbrzymiego krokodyla, który zastąpiłby Killera, naszego olbrzymiego krokodyla nilowego, który został schwytany w 1956 roku podczas ekspedycji w Afryce. Na szczęście w 2004 roku, podczas współpracy z konsorcjum australijskich parków zoologicznych, zaoferowano nam dużego krokodyla, który mieszkał w atrakcji w Sydney o nazwie Wonderland Sydney. Park miał zostać zamknięty na stałe, a oni szukali dobrego domu dla swojego dużego krokodyla, Maniac.
Australia ma bardzo surowe przepisy zabraniające prawie całego eksportu ich rodzimych gatunków gadów. Ponieważ jednak współpracowaliśmy już z rządem australijskim przy imporcie gadów dla australijskich ogrodów zoologicznych, proces ten przebiegł stosunkowo gładko. Choć szczerze mówiąc, kurator Terry Phillip spędził dosłownie setki godzin w ciągu trzech miesięcy na kontaktach z pracownikami Wonderland i rządem australijskim.
Krytyczne zadanie podjęcia decyzji, czy Maniac będzie odpowiadał naszym potrzebom, a następnie zajęcie się schwytaniem i zapakowaniem tego niesamowitego stworzenia, należało do naszego głównego kuratora, Kena Earnesta (jednego z największych światowych autorytetów w dziedzinie krokodyli i gadów w ogóle), który szybko przygotował plany wyjazdu do Australii i zajęcia się tym delikatnym procesem.
Zbudowanie skrzyni wielkości małej sypialni, wypełnienie jej krokodylem z Sydney w Australii i przywiezienie go do serca Wielkich Równin Ameryki było nie lada wyczynem. Maniac leciał z Sydney do Los Angeles, a stamtąd do Denver w Kolorado. Do Rapid City w Południowej Dakocie nie przylatują samoloty wystarczająco duże, aby pomieścić tak dużą skrzynię, więc wynajęliśmy ciężarówkę i przewieźliśmy Mańka przez ostatnie 400 mil.
Już na miejscu, dzięki pomocy i umiejętnościom naszych przyjaciół z SECO Construction i ich bardzo dużemu wózkowi widłowemu, udało nam się wyciągnąć ponadtonową skrzynię i krokodyla z ciężarówki i ustawić go w pozycji umożliwiającej uwolnienie. 39 godzin po schwytaniu i zamknięciu w skrzyni, Maniac wyszedł na spacer do swojego nowego, pięknego wybiegu w Reptile Gardens.