Candy-Marie Ward miała 29 lat, kiedy doznała zatrzymania akcji serca i zmarła 31 grudnia ubiegłego roku. Wdychała butan, kluczowy składnik zapalniczek, przez kilka lat i uzależniła się od niego.
Jej raport pośmiertny podał przyczynę śmierci jako zatrzymanie krążenia i oddychania wywołane wdychaniem substancji lotnej.
Matka Ward, Sharon Stevens, powiedziała lokalnym gazetom, że jej córka, która mieszkała w Wandsworth, w południowym Londynie, mogła kupować butan na kredyt w lokalnych sklepach. Ward była w domu ze swoim partnerem i 14-letnim synem, kiedy nawdychała się dwóch butelek butanu i zasłabła.
Stevens wezwała do wprowadzenia ściślejszych kontroli w celu ograniczenia sprzedaży płynów do zapalniczek.
Przypadek Ward nie był jednak odosobniony. W zeszłym tygodniu działacze wydali raport ujawniający, że butan był teraz wiodącym zabójcą „legalnego haju” w Wielkiej Brytanii i odbiera życie ponad 40 osobom rocznie. Te grupy kampanii nie tylko naciskają na bardziej rygorystyczne przepisy regulujące sprzedaż butanu, ale chcą, aby rząd przywrócił finansowanie jednostek nadzoru, które monitorowały nadużywanie substancji lotnych, ale ostatnio zostały zmuszone do porzucenia swojej pracy z powodu cięć w ich finansowaniu.
„Musimy mieć bardzo bliskie oko na ten problem, ale nie możemy tego zrobić, jeśli nie możemy monitorować wahań w rocznych liczbach”, powiedział Stephen Ream, dyrektor Re-Solv, organizacji charytatywnej, która opracowała raport i która została założona, aby pomóc w walce z nadużywaniem kleju i aerozoli.
„Nowe rodzaje substancji lotnych mogą się nagle pojawić, na przykład, i bez odpowiedniego monitorowania przegapilibyśmy wpływ, jaki miały one na młodych ludzi – dopóki nie byłoby o wiele za późno”, powiedział Ream.
Ten punkt został poparty przez toksykologa analitycznego Johna Ramseya, z St George’s University, Londyn. W przeszłości przypadki substancji lotnych były niedostatecznie zgłaszane, dopóki jego jednostka nie zaczęła monitorować problemu w latach 80-tych. „Na początku lat 90-tych, pokazaliśmy zgonów z udziałem głównie młodzieży osiągnęła szczyt ponad 150 rocznie,” he said.
Po wydaniu tych danych, Departament Zdrowia rozpoczęła kampanie, aby pomóc rodzicom do pinpoint nastolatków na ryzyko. Reklamy zostały umieszczone w czasopismach dla kobiet i ulotki rozprowadzane w gabinetach lekarskich. Kampania zadziałała dobrze, a liczba zgonów spowodowanych nadużywaniem substancji lotnych spadła do około 50 kilka lat później.
Jednakże liczba zgonów spowodowanych nadużywaniem substancji lotnych – z których wąchanie butanu stanowi zdecydowaną większość – pozostała niezmienna od tego czasu, Ramsey stwierdził, chociaż nastąpiła znacząca zmiana w strukturze zgonów.
Problem ten dotyczy obecnie znacznie mniejszej liczby nastolatków, a zamiast tego stał się problemem młodych dorosłych. Ponadto nastąpiła zmiana w proporcji płci osób nadużywających substancji lotnych. Kiedy problem był ograniczony do nastolatków, chłopcy stanowili zdecydowaną większość przypadków. Jednak obecnie rośnie liczba kobiet, które zostały dotknięte tym problemem – przykładem jest przypadek Ward.
„Problem z substancją taką jak butan polega na tym, że daje ci ona szybkie uderzenie, które pozostawia cię nieprzytomnym przez kilka minut”, powiedział Ream.
„Potem dochodzisz do siebie w ciągu kolejnych 10 lub 15 minut. Ponadto, jest to bardzo, bardzo tanie. To w końcu tylko lżejsze paliwo. Problem w tym, że co jakiś czas może cię po prostu zabić.”
W rezultacie grupy takie jak Re-Solv naciskają na supermarkety, aby ograniczyły sprzedaż butanu do jednorazowych zakupów. „Problem polega na tym, że bardzo trudno jest kontrolować sprzedaż w małych sklepach na rogu”, powiedział Ream. „Naprawdę potrzebujemy lepszych kontroli rządowych – i przywrócenia funduszy, abyśmy mogli nadal monitorować ten problem.”
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{topRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.