W tym dniu 50 lat temu mieszkańcy Abbey Road prawdopodobnie nie zdawali sobie sprawy z tego, jak bardzo znienawidzą Beatlesów.
To było 8 sierpnia 1969 roku, zespół pstryknął zdjęcie, które na zawsze zmieni przyszłość Abbey Road. W następnym miesiącu mieli wydać album nazwany na cześć północno-zachodniej ulicy Londynu, na której został nagrany, a ikoniczna okładka tego albumu miała przypieczętować los tej ulicy. Zdjęcie Fab Four przechodzących przez ulicę w uporządkowanym profilu sprawiło, że Abbey Road stało się miejscem najsłynniejszego przejścia na świecie.
Jeśli chodzi o zarządzanie ruchem, od tamtej pory jest już z górki.
Nawet do dziś Abbey Road jest pełna fanów Beatlesów, którzy próbują odtworzyć ten obraz, spowalniając ruch i narażając się na niebezpieczeństwo. W 50. rocznicę było to tak samo prawdziwe jak zawsze.
Obecne sceny https://t.co/RHeKhwfYbh pic.twitter.com/Ll33CQxTR4
– Tash Salmon (@Tash_Salmon) August 8, 2019
Uzyskanie właściwej pozy nie jest łatwe. Kiedy oryginalne zdjęcie zostało zrobione, policja była pod ręką, aby zatrzymać ruch, podczas gdy fotograf Iain Macmillan skalpował drabinę schodkową, aby uzyskać właściwy kąt. Odwiedzający od tamtego czasu, dla kontrastu, musieli zmagać się z faktem, że ta cicha, bogata ulica jest w rzeczywistości dość ruchliwa, co komplikuje codzienny chód pozujących fanów.
To może być męczące dla miejscowych. Jak powiedział BBC pewien niezadowolony taksówkarz podczas obchodów 40. rocznicy wydania albumu: „To naprawdę cię denerwuje. Wszystko, co robią, to pozowanie na przejściu. Ktoś kiedyś zostanie rozjechany, nie ma co do tego wątpliwości.”
W międzyczasie rzeczywisty znak Abbey Road został skradziony i pokryty graffiti tak wiele razy, że lokalna gmina umieściła zamienniki przykręcone niedostępnie wysoko na ścianach domów. Nie jest tak, że wciąż działające Abbey Road Studios nie zdaje sobie sprawy z tych problemów. Z okazji rocznicy zainstalowało na swoim parkingu duże, drukowane tło przejścia dla pieszych, aby fani mogli zrobić sobie zdjęcie bez wchodzenia na jezdnię.
Jeśli planujesz przyjść dziś na przejście dla pieszych, a kolejki są zbyt długie, wejdź na parking Abbey Road tylko na jeden dzień i zrób sobie zdjęcie z oryginalnym obrazem Beatlesów z 1969 roku! #AbbeyRoad pic.twitter.com/I8Dne7MJM8
– Abbey Road Studios (@AbbeyRoad) August 8, 2019
Taka jest jednak cena nieśmiertelności. Zdając sobie sprawę, że Beatlesi uczynili z prostego systemu zarządzania ruchem ikonę, Wielka Brytania faktycznie nadała przejściu status zabytku – czyli zarejestrowała je w celu zachowania historycznego – od 2010 r.
On balance, mieli rację. Przejście jest z pewnością centrum chaotycznej energii pomiędzy kierowcami, pieszymi i turystami, którzy ryzykują, że uda im się zrobić idealne zdjęcie, ale ludzie nie są w rzeczywistości „zabijani” na tym odcinku Abbey Road. Okładka albumu, bez wątpienia niezamierzenie, jest rzadką celebracją pieszego w przemyśle muzycznym, który o wiele częściej gloryfikuje samochody i jazdę.
I kto wie? Gdy Londyn i miasta w całej Europie ponownie przemyślą swój związek z samochodami, być może przejścia takie jak to w Abbey Road rzeczywiście staną się zabytkami, reliktami czasów, w których zrobienie zdjęcia na jezdni było wciąż niebezpieczną rzeczą do zrobienia.
.