Przebywając w alejce z mrożoną pizzą w moim supermarkecie, jak to często robię, zauważyłem ostatnio nową markę, która wpadła mi w oko: Outsiders Pizza Company, reklamującą pizzę w stylu Milwaukee. Nagranie: Pizza w stylu Milwaukee? Przez lata mieszkałem na Środkowym Zachodzie, pisałem o jedzeniu, regularnie odwiedzałem Milwaukee i nigdy nie słyszałem o czymś takim. Czy jestem ignorantem, czy też pizza w stylu Milwaukee to stek bzdur?
Wysyłam zdjęcie pudełka do mojego redaktora. On odpowiada: „Co?!”
Dobrze, nie jestem jedyny.
Outsiders, wspierany przez Nestlé, również sprzedaje pizzę w stylu Detroit, bezsprzecznie A Style. Na swojej stronie internetowej, Outsiders definiuje Milwaukee-style w następujący sposób: „Jaka jest pizza w stylu Milwaukee? W stylu tawerny, co oznacza, że skórka jest cienka, maślana i nie jest bynajmniej czymś zbędnym. Dodatki to od pikantnej kiełbasy po prawdziwy twaróg serowy, a grubo posiekana mozzarella jest standardem.” Strona internetowa firmy twierdzi również, że „Milwaukee jest miejscem narodzin klasycznego ciasta barowego, bo oczywiście tak jest”. (To, przyjaciele, jest śmiałe stwierdzenie i myślę, że inne miasta Środkowego Zachodu mogą chcieć je zakwestionować.)
Moje dochodzenie trwa.
Dzwonię do Steve’a Dolinsky’ego, reportera kulinarnego dla chicagowskiego ABC-7 i autora ostatniej książki Pizza City USA. (Wiem, że jadł pizzę w Milwaukee.) Proszę mi powiedzieć, panie Dolinsky, czy pizza w stylu Milwaukee jest odrębną… rzeczą?
„Nie ma czegoś takiego”, mówi mi definitywnie. „To jest Midwestern-style, tawerna-style. Próbowali to zrobić również w Minnesocie, gdzie jest może 12 osób, które mówią, że jest tam styl. Oni po prostu hiperlokalizują Midwestern tawern pie.”
Jestem coraz bardziej sceptyczny, ale chcę, aby Milwaukee samo się zważyło. Komisja Turystyki chciałaby, abyś myślał, że istnieje tam specyficzny styl pizzy, zauważając, że „klasyczne dodatki do Milwaukee to kiełbasa, grzyby i cebula”. Dodatki nie stanowią jednak o stylu pizzy. Zadałem więc pytanie Carol Deptolla, krytykowi gastronomicznemu z Milwaukee Journal Sentinel: Jak bardzo pizza w stylu Milwaukee różni się od placka wycinanego w tawernie w każdym innym mieście Środkowego Zachodu?
„Nie wiem, jak bardzo różni się od, powiedzmy, chicagowskiej pizzy z cienkim ciastem, czy też jest całkiem podobna” – mówi mi. „Słyszałem, że jest bardzo podobna. Milwaukee’s to supercienka, chrupiąca skórka.”
Prawda, nie widzę rozróżnienia. Będę musiał sam tego spróbować, prawda? Kupuję więc pizzę Outsiders, bolejąc nad tym, że w moim sklepie jest tylko pepperoni, a nie serowa. (Zbierz się do kupy, Missoula Albertson’s.) Po 18-19 minutach wyjmuję ciasto i pozwalam mu ostygnąć przez odpowiednią ilość czasu, a potem wcinam to gówno jak miodowy borsuk.
Mój werdykt: To jest po prostu środkowo-zachodnia pizza w stylu tawerny. Cienka skórka kruszy się ze słyszalnym chrupnięciem, ale nie jest cienka jak sól; grubo krojona papryka pepperoni jest… w porządku; ser nie różni się od każdego innego mrożonego ciasta. Mój chłopak, który nie jest ze Środkowego Zachodu, w ogóle nie rozumie regionalnego rozróżnienia: „To jest jak lepszy Tony’s?”.
Wreszcie, zabieram moje pytanie do ostatecznej puli jurorów, arbitrów we wszystkich sprawach kulinarnych bitew królewskich: moich zwolenników na Instagramie. Ich wyniki ankiety nie są naukowo uzasadnione, być może, ale są wymowne: 97 procent twierdzi, że nie ma mowy, że jest to odrębny styl. Jeden przyjaciel wysyła mi wiadomość specjalnie, aby powiedzieć: „Pochodząc od faceta z Milwaukee – nie”.
Any Brew City natives care to disagree?
.