Pomimo że strata i smutek mogą wystąpić w każdym wieku, w połowie życia i później możesz znaleźć się w obliczu większej liczby zmian i większej ostateczności – od odejścia z pracy do uczestniczenia w pogrzebach, od posiadania pustego gniazda do tęsknoty za młodością. Ale pewne kroki mogą pomóc w zdrowym radzeniu sobie, jak mówi Carlstromsays.
Nie udawaj uśmiechu.
Jeśli masz problemy z radzeniem sobie z dużą zmianą w swoim życiu, nie izoluj się i udawaj, że wszystko jest w porządku. Odsuwanie tych uczuć na bok jest nie tylko nieskuteczne, ale także naraża cię na ból serca. „Duże zmiany w życiu, nawet jeśli są na lepsze, mogą nadal pozostawić dziurę w sercu”, ostrzega Carlstrom. „Możesz mieć wrażenie, że mógłbyś pójść na zakupy lub wypić drinka, aby uśmierzyć ból, ale pod koniec dnia to nie wypełni tej dziury.”
Opłakuj to, co straciłeś.
„Chociaż ludzie w naszej kulturze są niewygodni w rozmowach o żałobie, musisz uznać i opłakać swoje straty”, mówi Carlstrom.Pomyśl wstecz o swoim pierwszym spotkaniu ze stratą – jak zareagowałeś? Czy stłumiłeś łzy i odsunąłeś od siebie ból? Jako dorośli mamy tendencję do opierania się na strategiach radzenia sobie z problemami, które rozwinęły się w okresie dojrzewania, ale być może teraz musimy na nowo nauczyć się radzić sobie w sposób, który pasuje do tego, kim się staliśmy.
Poznaj swój żal.
Co więc możesz zrobić, aby złagodzić ból związany ze stratami, które pozostały po zmianach? Jeśli przyjaciele zapytają cię, jak się czujesz, nie odpowiadaj po prostu: „Wszystko w porządku”. Przyznaj, że zmagasz się z problemami. Poszukaj grupy wsparcia. Porozmawiaj z doradcą do spraw żałoby. Pomyśl o tym, co czujesz w związku z tym, co straciłeś. I uświadom sobie, że utrata czegoś nie musi oznaczać końca. „Żałoba i strata pozwalają ci zrozumieć swoje życie w nowy sposób, a to zmienia sposób, w jaki postrzegasz siebie w świecie” – mówi Carlstrom. „Końce to także przejścia do nowych doświadczeń.”
Częścią problemu jest to, że mamy tendencję do kojarzenia słów strata i żal tylko ze śmiercią. Ale każdy człowiek jest z czegoś zadowolony i nie ma absolutnie nic złego w byciu zadowolonym. „Przeżyty żal rozpłynie się, podczas gdy niewyrażony żal będzie trwał w nieskończoność,” mówi Carlstrom.
.