Minęło zaledwie sześć lat, odkąd pojawił się 'Good Kid, m.A.A.d City’ Kendricka Lamara, a już jest uważany za klasyk. Oznaczony na okładce jako „film krótkometrażowy”, „Good Kid, m.A.A.d’ City” posiada złożoną narrację wielkiego filmu – przemyślany, wnikliwy i spójny materiał opowiadający historię młodego Kendricka Lamara dorastającego na ulicach Compton i radzącego sobie z wewnętrznym konfliktem, z którym musiał się zmierzyć w tym czasie. Po jego debiucie „Section 80”, który spotkał się z uznaniem krytyków w 2011 roku, „Good Kid, m.A.A.d City” był historią, którą Kendrick Lamar wiedział, że musi się podzielić.
Jako album koncepcyjny, opowiada zawiłą historię i wprowadza słuchacza na ulice Compton poprzez dźwiękową kreatywność – od wiadomości głosowych od mamy Lamara do sampli i featuringów raperów z Zachodniego Wybrzeża, którzy byli przed nim. Jego najpotężniejszym narzędziem jest jednak jego głos i umiejętność wymyślania tekstów w podwójnym, a nawet potrójnym czasie, które komunikują złożoność jego życia.
Album zaczyna się od niego jako K Dot (jego alter ego) w wieku 17 lat, jadącego do domu swojej dziewczyny Sherane (jedno z wielu powtarzających się imion na całym albumie) w utworze otwierającym „Sherane a.k.a Master Splinter’s Daughter”. Jest to początek spójnej (choć nie zawsze chronologicznej) opowieści. Lamar zrobił to celowo, chcąc, aby słuchacz doświadczył albumu kilka razy jako jednostki, aby zrozumieć głębię tego, co przekazuje.
Od tego momentu Lamar zabiera nas przez dzikie ulice Compton, jak spędza czas z jej przyjaciółmi, którzy grają w systematycznej polityce kaptura – picie, narkotyki, kradzieże i mieszanie się z gangami. Wraz z postępem albumu widzimy, jak Lamar poszukuje swojego moralnego kompasu, gdy ciężar jego czynów go dopada. Nie jest to jednak tak proste jak zerwanie z przyjaciółmi – to jest Compton, tak się tam rodzą i wychowują ludzie, w tym on sam. Nie wyraźniej widzimy to poszukiwanie moralności niż na trafnie zatytułowanym 'The Art of Peer Pressure’. 'Really I’m a sober soul, but I’m with the homies right now’ he pleads as he searches for what it means to be (in his words) a 'real n**ga’ – someone for others to look up to.
A highly personal album, 'Good Kid, m.A.A.d City’ is also a retelling of Lamar’s first experiences of death and brutality. W agresywnym utworze 'm.A.A.d City’, pod mocnym uderzeniem i chwytliwą produkcją, Lamar opowiada o swoich pierwszych doświadczeniach ze strzelaninami, w tym o śmierci swojego wujka Tony’ego. Tematy śmierci pojawiają się podczas samozwańczego oczyszczenia Lamara w utworze „Clean”, kiedy zdaje on sobie sprawę, że każdy może zostać zastrzelony, a bycie „prawdziwym” nie wynika tylko z pieniędzy, władzy i szacunku, jak skandował wcześniej. Jego oczyszczenie wiąże się z ideą męczeństwa, motywem, który wyraźnie słychać w 'Sing About Me, I’m Dying of Thirst’, dwunastominutowej refleksji na temat śmierci, które go dotknęły. W „Money Trees”, w haku skanduje się „The one in front of the gun lives forever”, potwierdzając ideę, że zastrzelenie w Compton jest świętą drogą do celu. Album osiąga szczęśliwe zakończenie, gdy Lamar zobowiązuje się do wzniesienia się ponad zmienny styl życia Compton, Los Angeles.
Pomimo, że 'Good Kid, m.A.A.d City’ jest niewiarygodnie wyrazistym albumem, ciężkie i dogłębne tematy mogą sugerować, że nie jest on stworzony do łatwego słuchania, ani nie może pochwalić się żadnymi utworami rozpoczynającymi imprezę – co nie jest prawdą, dzięki jego skrupulatnej produkcji. Utwory takie jak „Bitch Don’t Kill My Vibe” i „Swimming Pools (Drank)” są tego najlepszym przykładem – puszczając je na imprezie, masz gwarancję, że grupa będzie śpiewać razem z tobą. Album jest pełen sampli, takich jak Janet Jackson w 'The Art of Peer Pressure’, wysokiej jakości featuringów od Schoolboy Q i Dr Dre, które uzupełniają ich odpowiednie utwory, i oczywiście niesamowitego talentu Kendricka Lamara do rapowania. Wszystkie te aspekty zostały dokładnie przemyślane, a dzięki współpracy z liderem z Zachodniego Wybrzeża, Dr Dre, 'Good Kid, m.A.A.d City’ stał się albumem dla nowego pokolenia raperów z Compton, jak również bezproblemowo przeszedł do głównego nurtu.
Szybko do przodu do 2019 roku i sukces Kendricka Lamara wzrósł wykładniczo, po podążeniu z jego trzecim albumem „To Pimp a Butterfly” w 2015 roku, kolejnym politycznie i społecznie naładowanym albumem, który otrzymał międzynarodowe pochwały, a następnie najnowszym „DAMN” w 2017 roku. Kendrick Lamar jest powszechnie chwalony za swoje nienaganne wyczucie czasu, dostosowując swoją muzykę do napięć społeczno-politycznych, które dominują we współczesnym świecie, często omawiając brutalność policji i rasizm, z jakimi boryka się Ameryka. Z każdym nowym wydawnictwem Lamar wciąż przekracza granice i robi to, czego nie dokonał jeszcze żaden raper przed nim. Powszechnie uważany za jednego z najbardziej wnikliwych i inteligentnych raperów współczesnych czasów, z dwunastoma nagrodami Grammy i Nagrodą Pulitzera pod swoim paskiem (pierwszy artysta spoza klasyki lub jazzu, któremu się to udało), „Good Kid, m.A.A.d City” zaznaczył początek Lamara stającego się jednym z najważniejszych muzycznych gawędziarzy na świecie.