Classic KW’s Still Gettin’ it Done
Posted in: Trucker Talk
Jakie są szanse na załadunek obok dwóch pięknych, wciąż pracujących, klasycznych Kenworthów w tym samym tygodniu? Cóż, niedawno mi się to przytrafiło. W poniedziałek rano rozładowywałem obok W900 Extended Hood, a następnie w niedzielę wieczorem tego samego tygodnia, ładowałem obok wspaniałego, starego W900A. Nie widuje się tu już takich starych ciężarówek zbyt często, więc siedzenie obok dwóch z nich w tym samym tygodniu było dość rzadkie. Szkoda, że nie mieli tego wielkiego jackpota w tygodniu, w którym mi się to przytrafiło!
Ten artykuł jest rodzajem kickoff do serii, że chcę zrobić o starych ciężarówek, które są nadal tam ciągnąc towar i coraz pracę. W tym miesiącu przedstawiam Kenworthy po prostu dlatego, jak to się stało, że dostałem się do zobaczyć dwa w jednym tygodniu. Z biegiem czasu, chcę przedstawić każdego producenta i niektóre z ich starych ciężarówek, które są nadal tam pracuje, robi to, co zostały zbudowane do zrobienia.
Oto trochę historii o W900A Kenworth. Został on wprowadzony w 1972 roku, zachowując wiele cech swoich poprzedników. Ma podwójne okrągłe reflektory i długą, płaską maskę z włókna szklanego. Czy wiesz, że „W” w KW to skrót od Worthington? A paski na emblemacie KW mają przypominać ślady opon? Legendarna firma produkcyjna została nazwana przez połączenie nazwisk dwóch głównych udziałowców, Harry’ego Kenta i Edgara Worthingtona, w 1923 roku.
W900A był budowany od 1967 do 1982 roku, a następnie pojawił się model W900B. Model W900B posiadał podwójne prostokątne reflektory, zamiast podwójnych okrągłych, które były w modelu W900A. W 1976 r. Kenworth wyprodukował limitowaną ilość specjalnych edycji W900 Bicentennial VIT (Very Important Trucker), które cieszyły się dużą popularnością. W 1989 r. model W900L został po raz pierwszy wprowadzony jako opcja do specjalnej edycji ciężarówki James Bond 007, upamiętniającej rolę W900 w filmie „Licencja na zabijanie”. Model L stał się jednym z najlepiej sprzedających się pojazdów Kenwortha wśród właścicieli. W 1999 roku powstała specjalna edycja Silver Anniversary W900.
I kto mógłby zapomnieć o kilku innych bardzo znanych W900 – „Movin’ On” Kenwortha i ciemnobrązowo-złotym KW Snowmana z filmu „Smokey i Bandyta”. Sonny Pruitt i Will Chandler byli kierowcami w serialu telewizyjnym „Movin’ On”, który był emitowany od 1974 do 1976 roku. Zarówno Claude Akins jak i Frank Converse otrzymali licencję szofera przed nakręceniem pilota. Tekst z piosenki Merle Haggarda, która była motywem przewodnim serialu, jest aktualny do dziś – „Biała linia jest linią życia dla narodu”. Pierwszą używaną ciężarówką był ciemnozielony 1973 W925, który został później zmieniony na 1974, aby zakończyć serię.
„Breaker breaker Snowman, masz kopię?” „East bound and down, loaded up and truckin, we gonna do what they say cannot be done…” Kto nie kochał filmu „Smokey and the Bandit”, który był drugim najlepiej zarabiającym filmem 1977 roku (za Gwiezdnymi Wojnami). Ten kawowo brązowy Kenworth ze złotymi paskami i naczepą typu reefer z muralem starego zachodu na boku, którym Snowman (Jerry Reed) jeździł w tym filmie, na zawsze pozostanie częścią historii Kenwortha. Nawet jeśli wiesz, jak to się skończy, jest to jeden z tych filmów, które uwielbiasz oglądać od czasu do czasu, a jeśli jesteś wystarczająco stary, możesz przypomnieć sobie zabawę, jaką miałeś oglądając go, gdy został po raz pierwszy wydany.
Były trzy Kenworthy użyte do nakręcenia słynnego filmu: jeden był z 1973 roku (można to stwierdzić po złotym emblemacie KW, który oznaczał 50. rocznicę Kenwortha), a pozostałe dwa były z 74 roku (miały srebrne emblematy). Jeśli jesteś wybredny, są rzeczy, które nie pasują i nie mogą być idealne, ale kto by się tym przejmował – film był zabawny i jest to klasyk truckingu! Nasi przyjaciele z DB Kustom Trucks w Antioch, IL zbudowali ostatnio wspaniały hołd dla „Smokey and the Bandit” KW (patrz zdjęcie).
Dość o słynnych, starych Kenworthach – porozmawiajmy o kilku starych, ciężko pracujących KW i uczyńmy je sławnymi: Mike Connors z Suwannee na Florydzie i jego 1980 W900 Extended Hood oraz Glenn Lone z Augusty w Wisconsin i jego 1974 W900A. Jak mawiała moja droga przyjaciółka Bette: „Nie uczynię cię bogatym, ale mogę uczynić cię sławnym”. Tak jest i w tym przypadku!
W poniedziałkowy poranek, nie tak dawno temu, czekając na przydział do doku, podziwiałem piękne, stare W900 zaparkowane obok mnie. Byłem niezmiernie szczęśliwy, kiedy wjechał do doku obok mojego. Oczywiście musiałem powiedzieć „cześć”, a następnie przedstawić się i powiedzieć Mike’owi, jak wspaniała jest jego ciężarówka. Ku mojemu zaskoczeniu, powiedział mi: „Wiem, kim jesteś” – czyta 10-4 Magazine! Dodatkowe punkty za to, na pewno.
Mieliśmy okazję porozmawiać o starych ciężarówek, a ja powiedziałem mu, jak bardzo doceniam „starego żelaza” i jak szczęśliwy, że to czyni mnie, aby zobaczyć ciężarówkę jak jego tam idzie w górę iw dół drogi pracy. To był jeden raz, kiedy rozładowali nas zbyt szybko. Ale, na szczęście dla mnie, on zmierzał w tym samym kierunku co ja, więc mieliśmy do uruchomienia razem na kilka mil.
Kiedy zapytałem, czy jego KW miał zestaw patyków w niej, otworzył drzwi, aby ujawnić, że rzeczywiście, ona nie. Z dumą nazwał ją „Texas Ten Speed”, czyli 6 x 4. Jej rama została rozciągnięta do 305 cali, a 3406E Cat o mocy 500 KM zastąpił oryginalnego Cumminsa pod jej wydłużoną maską, podczas gdy tylna końcówka 3.55 uzupełnia obecny pakiet układu napędowego. Ciągnie on 48-stopową przyczepę Utility z 2008 r. z rozłożoną osią. Na tej starej dziewczynie jest około 2,5 miliona mil. Pierwotny właściciel jeździł nią w górę i w dół wschodniego wybrzeża.
W 1978 roku, kiedy Mike przewoził krowy, zaparkował przy Petro w El Paso w Teksasie. Kiedy wstał, aby spojrzeć przez płot na rząd W900A z przedłużonymi maskami, zakochał się. Dziś jeździ swoją wymarzoną ciężarówką o imieniu „Blackie” – była czarna, kiedy ją kupił.
Przenosimy się do niedzielnego popołudnia tego samego tygodnia, kiedy na Ohio Turnpike minął mnie W900A z napisem „Old School” z tyłu. Rozmawiając przez CB, zdaliśmy sobie sprawę, że obaj jedziemy w to samo miejsce, a później tej samej nocy zaparkowałem obok tej starej ciężarówki. Istnieje połączenie 10-4 z Glennem Lone, właścicielem tego KW, jak również. Wyciągnął swój telefon, aby pokazać mi, że jego ciężarówka została przedstawiona w „The Spirit of the American Trucker” w styczniu 2014 roku. Kolor od tego czasu zmienił się na tej starej ciężarówce, jak dwutonowy zielony został zaktualizowany do czerwonego i czarnego.
Glenn’s Kenworth ma 1,15 miliona oryginalnych mil na niej. Silnik 3406B Cat zastąpił oryginalną jednostkę Cummins. Skrzynia biegów jest obecnie tylko 13-biegowa, ale Glenn planuje zainstalować pomocniczą skrzynię biegów. Tylne koła mają przełożenie 3.55 i ciągną przyczepę Great Dane 2005 z rozłożoną osią. Glenn wziął to, co kiedyś było kabiną dzienną i dodał pryczę, a teraz jeździ po wschodnim wybrzeżu. To jest ciężarówka, o której posiadaniu marzył pewnego dnia. Byłem bardzo dumny, że mój Peterbilt zaparkował obok obu tych kultowych, starych ciężarówek, udowadniając, że wciąż mają to, co trzeba!
Mówiąc o kultowych ciężarówkach, Kenworth wciąż oferuje model ICON 900. Po prowadzeniu naszych własnych W900s przez tak wiele lat, mój przyjaciel Heather Hogeland i ja mieliśmy przyjemność zobaczyć kilka z tych ICONs z bliska i osobiście na Mid-America Trucking Show w zeszłym roku. Uznając dumne dziedzictwo W900L, limitowana edycja ICON 900 może być zamówiona w dowolnym kolorze i jest standardowo wyposażona w wiele akcesoriów z chromu i stali nierdzewnej, co sprawia, że ta ciężarówka wyróżnia się na otwartej drodze.
Spacerując po parkingach w tych dniach, rozumiem, dlaczego wszyscy są na aero bandwagon, ale nie sądzę, że jestem sam, aby nadal cieszyć się widząc rząd dużych kwadratowych masek. Przez jedenaście lat patrzyłem na maskę mojego własnego W900, a teraz mam Peterbilta 379 – i tak czy inaczej, nie ma nic, co mogłoby się równać z tą wielką kwadratową maską przed tobą. Te wielkie maski są zazwyczaj wyborem właściciela lub nagrodą dla wyróżniającego się kierowcy firmowego, ale myślę też, że „to powód do dumy” – i mam nadzieję, że nigdy całkowicie nie znikną, jak się obawiam. Mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do momentu, w którym jedynym miejscem tych wspaniałych starych ciężarówek będą muzea lub wspomnienia kierowców, którzy je prowadzili i kochali.
Mam nadzieję, że obecny szał retro będzie trwał przez długi czas. Miło jest widzieć, jak wielu kierowców maluje swoje nowe ciężarówki ponadczasowymi, klasycznymi schematami malowania i dodaje szczegóły, aby ich nowe ciężarówki przypominały „starocie” tak bardzo, jak to tylko możliwe. A starszym kierowcom, którzy mieli okazję pojeździć prawdziwą ciężarówką, polecam spisać swoje historie lub przekazać je dalej, aby mogły być dalej opowiadane. Ponieważ to, co każdy może wymyślić w dzisiejszych czasach (a jestem pewien, że to robi), nigdy nie zbliży się do opowieści o rzeczach, które faktycznie wydarzyły się na drodze w tych dzikich, starych, dobrych czasach!
.