Czy kiedykolwiek oglądałeś HGTV i przekonałeś się, że prawdopodobnie powinieneś odrestaurować wiktoriański dom? TRICK QUESTION OF COURSE YOU HAVE.
Jeśli jesteś człowiekiem z pulsem, prawdopodobnie zostałeś zwabiony przez syreni śpiew skomplikowanej stolarki i imponujące before/afters. Ale jak to jest naprawdę wynająć odkurzacz przemysłowy, aby móc posprzątać „wiekowy brud, izolację, pekany i czaszki zwierząt”? Moja przyjaciółka Kristin dzieli się swoją historią!
Powiedz nam trochę o sobie!
Jestem Kristin Luna, prawie 34-letnia dziennikarka z małego miasteczka w Tennessee. Pracowałam w dziennikarstwie, głównie w czasopismach, od połowy lat młodzieńczych, choć jak każdy przedsiębiorca w erze cyfrowej mam 1001 „innych” tytułów, nie licząc side hustles.
Pracowałam jako blogerka podróżnicza i lifestylowa, jako reporterka z czerwonego dywanu, jako influencerka zakontraktowana do projektów multimedialnych przez biura turystyczne i marki podróżnicze, jako autorka przewodników, jako copywriterka, jako kierownik projektu, jako digital marketer – nazwij to jak chcesz, prawdopodobnie to robiłam. Napisałem nawet pytania do czterech edycji Trivial Pursuit w ostatnich latach!
Przed wprowadzeniem się do swojego Victoriana, w jakich miejscach mieszkałeś?
W ciągu dekady – od 2002 roku do zakupu domu w 2012 roku – mieszkałem w sumie w 13 różnych domach. Jako dziennikarka w Nowym Jorku, przeskakiwałam z malutkiego, zbyt drogiego mieszkania do malutkiego, zbyt drogiego mieszkania; w międzyczasie Scott robił to samo w San Francisco.
Nasze trzy wspólnie wynajmowane domy w Kalifornii również były bardzo różne: malutki domek w południowym San Francisco, dom w stylu rancza w San Mateo i stare mieszkanie w budynku z 1906 roku w Pacific Heights.
Chociaż mieliśmy bardzo różne wychowanie – ja głównie dorastałam w dużym nowym budynku (1990) na wiejskim południu, podczas gdy on dorastał w malutkim starszym domu (1950) w mieście – oboje zawsze byliśmy przyciągani do starszych domów z charakterem.
Czy wy specjalnie szukaliście domu do remontu, kiedy wróciliście do Nashville? Czy po prostu tak jakoś wpadło wam w kolana?
Po trochu z obu! Gwiazdy, nasz budżet i czas wszystko się zgrało, aby to stało się rzeczywistością. Posiadanie domu w stylu wiktoriańskim było dla nas mrzonką w naszym poprzednim życiu w Kalifornii. Poszliśmy nawet na polowanie na domy w naszym ostatnim roku mieszkania tam i nie mogliśmy nawet znaleźć najtańszego z fixer-upperów za mniej niż milion dolarów (co było o 700 000 dolarów więcej niż bank by nam dał!).
Częścią naszej motywacji do przeprowadzki do Tennessee były atrakcyjne koszty utrzymania, które były znacznie niższe niż gdziekolwiek w Kalifornii, oraz pomysł na więcej przestrzeni. Byliśmy zmęczeni denerwowaniem się za każdym razem, gdy nasz sąsiad urządzał imprezę, rozmawiał przez telefon lub nawet kaszlał w mieszkaniu pod nami – potrzebowaliśmy samodzielnego domu.
Szczerze mówiąc, nie mieliśmy nic konkretnego na myśli podczas polowania na domy, ani nie mieliśmy pojęcia, że znajdziemy tu wiktorię w tak dobrym stanie – zdobyliśmy ją za mniej niż jedną piątą ceny wszystkiego, co widzieliśmy w San Francisco! Naszymi jedynymi wymaganiami było to, że dom miał charakter, a jeśli był do remontu, to był to dodatkowy atut.
Jakie było twoje pierwsze wrażenie o domu, kiedy zwiedzałeś go ze swoim agentem nieruchomości?
Weszłam i wiedziałam: „To jest to”. Nie mogłem uwierzyć, że domy takie jak ten istniały w Tennessee i że nikt nie był po prostu swędzenie go złapać. I nie wiele z nich już; niestety, większość została zburzona.
Scott nie został sprzedany od razu – on zawsze jest sceptykiem z nas dwóch – ale będąc profesjonalnym wykonawcą, wiedział wszystkie rzeczy, aby szukać. Kiedy zdał sobie sprawę, jak dobre kości ma ten dom i że hydraulika i elektryka nie będą musiały być aktualizowane, on również był na pokładzie.
Powiedz nam wszystko o domu!
Dom został zbudowany w 1899 roku w klasycznym stylu Queen Anne. Ma 2600 stóp kwadratowych podzielonych pomiędzy dwie kondygnacje z kopułą, gankiem, balkonem Julii, niedokończoną piwnicą i przyzwoitej wielkości poddaszem, które może dodać kolejne 700 lub 800 stóp kwadratowych lub tak, jeśli kiedykolwiek zdecydujemy się go wykończyć (co zrobimy … pewnego dnia).
Były tam cztery sypialnie, z których jedną przekształciliśmy w biuro, dwie małe łazienki, połączony salon i jadalnia, pokaźna kuchnia, która swędzi nas do wypatroszenia, pokój na Florydzie i mały mudroom.
Technicznie, dom był gotowy do zamieszkania, ale estetycznie? Wnętrze wyglądało jak pudełko Fruit Loops, które się w nim wyrzuciło. Obserwuj:
Spędziliśmy lepszą część trzech miesięcy, robiąc ogromny bałagan – zeskrobując popcorn z sufitów, szlifując, łatając, malując sufity, następnie malując ściany, instalując termostat Nest – zanim w końcu się wprowadziliśmy.
Do tej pory, co zrobiliście w domu?
Dużą rzeczą, którą zrobiliśmy było zastąpienie wszystkich bocznic, dachu i 66 okien, aby dom był bardziej energooszczędny. Wynajęliśmy również odkurzacz przemysłowy, aby usunąć wiekowy brud, izolację, pekany i czaszki zwierząt (smutne, ale prawdziwe).
Dom miał ośmiostopowe ogrodzenie, które nie obejmowało nawet dwóch pełnych boków kwadratowej, jednoakrowej działki, a my w pełni zamknęliśmy podwórko. Rozszerzyliśmy go do ulicy, a następnie budując ogrodzenie piket na pozostałych dwóch stronach. Zrobiliśmy sporą ilość zieleni i nasadzeń i staramy się wyhodować spory ogród jadalny. Ostatnio pomalowaliśmy całą elewację – zarówno ręcznie, jak i natryskowo – i mamy tylko kilka dni poprawek, które pozostały do zrobienia.
Gdybyś miał przypisać procent, jak bardzo dom jest „zrobiony”?
W tym momencie, może w połowie (może). Zawsze, gdy ktoś pyta, kiedy nasz dom będzie skończony, mówię mu: „nigdy”. Zawsze będzie więcej do zrobienia! Spędziliśmy tyle czasu (i pieniędzy!) na zewnątrz, że do tej pory nie poświęcaliśmy zbyt wiele uwagi wnętrzu. Naprawdę mamy tylko jeden pokój, który jest (w większości) zrobiony i nadal potrzebuje zasłon.
Przyjaciel projektant wnętrz powiedział mi, żebym wybrała jeden projekt na raz i zobaczyła go do końca przed rozpoczęciem kolejnego. Problem z tym domem, choć, jest to, że wiele rzeczy musi się zdarzyć w połączeniu z innym.
Na przykład, gotujemy dużo, a kuchnia, podczas gdy duże, nie jest w ogóle sprzyjające do masowych ilości gotowania. Ale zanim wyremontujemy kuchnię, musimy przenieść ścianę między łazienką i mudroom, uszczelnić drzwi i wypatroszyć łazienkę. Więc istnieje wiele kroków, które muszą być podjęte w celu innych projektów, aby nawet być wykonalne.
Ludzie zawsze żartują, że przebudowa domu próbuje siły małżeństwa. Czy stwierdziliście, że to prawda? Jak wam się udało zrobić to wszystko i utrzymać dobre nastawienie?
Ha! To prawda. Na szczęście nasze kłótnie były jednak rzadkie i rzadkie. Rozpoznaję, że jest to zestaw umiejętności Scotta, a nie mój, więc nie mam nic przeciwko (zbyt wiele) pozwalając mu szefować mi wokół.
Ale jest mnóstwo dni, w które nie chciałbym niczego więcej niż być na mojej kanapie oglądając maraton Netflix. On musi mnie zmusić do wykonania jakiegoś zadania domowego lub innego, a ja przyznam, że potrafię być wtedy trudna 😉
Oboje pracujemy w naszym domu, więc mamy jeszcze większą motywację, by uczynić z niego naprawdę niesamowitą przestrzeń. Ale to miecz obosieczny, bo oznacza to też, że cały czas mieszkamy i pracujemy w czymś w rodzaju strefy budowy. Trudno jest nie chcieć odłożyć projektów klienta na bok podczas tygodnia pracy, aby zrobić jakiś postęp w domu.
Myślę, że wielu z nas fantazjuje o kupnie starego domu i przebudowie go. Jakie narzędzia/książki/strony internetowe okazały się szczególnie pomocne?
Szczerze mówiąc, nie używamy wielu z nich. Jeśli jest coś, czego Scott nie wie jak zrobić – a jest to bardzo rzadkie, mówię wam – wyszuka to lub umieści na YouTube. W większości jednak polegamy na jego 20-letnim doświadczeniu budowlanym oraz na tym, że jego tata, stolarz hobbysta, nauczył go tych wszystkich umiejętności jako nastolatka. Robimy tak wiele wycieczek do Home Depot i Lowe’s, że powinniśmy byli kupić akcje obu firm.
Dwa z moich długoletnich ulubionych zasobów to A Beautiful Mess i Young House Love. Mózgi stojące za obiema stronami są po prostu tak kreatywne, a oni są DIY, cały czas. Wiem, że jeśli one mogą zająć się jakimś projektem, to my prawdopodobnie też możemy to zrobić (chociaż czasami chciałabym, żeby zrobiły to za nas!).
Czego nauczyłaś się dzięki temu, że KAŻDA z nas może zastosować to w naszym codziennym życiu?
Że jeśli chcesz coś zrobić, prawdopodobnie będziesz musiała zrobić to sama. W rzadkich przypadkach, zatrudnialiśmy zewnętrznych profesjonalistów do wykonania pracy, nigdy nie byli oni wiarygodni. Często po prostu łatwiej było wygospodarować czas i nauczyć się nowej umiejętności, jeśli nie jest to coś, co Scott już wie, jak zrobić.
Jeśli pięć lat temu powiedziałbyś mi, że terminy takie jak „piła do metalu”, „kombinezon ochronny”, „śrubokręt z grzechotką” będą częścią mojego stałego leksykonu, pomyślałbym, że jesteś naćpany. Ale nigdy nie jesteś za stary, aby się uczyć, i to było miłe rozwijając nowy zestaw umiejętności, które faktycznie mają praktyczne zastosowanie!
Dzięki tak bardzo za dzielenie się swoją historią, Kristin! Czy macie do niej jakieś pytania? Czy kiedykolwiek kusiło cię, aby kupić stary dom, aby go odrestaurować?
P.S. Jak zastąpić okropne oświetlenie w twoim mieszkaniu + 4 sposoby na zamaskowanie okropnych, brzydkich szafek kuchennych
.